Mieszkańcy powiatu brzeskiego także przyłączają się do pomocy Ukrainie. Zgodnie z dyspozycją do Brzegu i innych miejscowości już trafiło 50 osób ze wschodu. Lokalne władze powiatowe i miejskie już planują zapewnić też kolejne miejsca, do których trafią uchodźcy z Ukrainy.
- Staramy się pomóc, jak możemy – mówi Jacek Monkiewicz, starosta brzeski.
- My na chwilę obecną otrzymaliśmy zgodę od wojewody na utworzenie 50 takich miejsc, niestety już mam w tej chwili informacje, że 50 miejsc zostało rozdysponowanych. Nie czekając na zgodę na kolejne takie miejsca przygotowujemy z kolejnymi podmiotami. Ponadto uruchamiamy byłe schronisko. Tak naprawdę jesteśmy już prawie w 100% przygotowani na to, żeby przyjąć kolejne 50 osób.
Jedną z osób, której udało się pomóc, jest Irena Sawcin, mieszkanka partnerskiego regionu Horodenka. Kobieta trafiła do Polski z młodszym synem.
- Panu staroście dziękuję. Dziękuję wszystkim mieszkańcom Brzegu. Czuję się naprawdę jak w domu, ale serce moje zostało na Ukrainie. Mój syn i mąż pozostali na Ukrainie. Mój syn jest żołnierzem i w tej chwili jest na wojnie. W domu został mąż, który jest w obronie terytorialnej i broni naszego miasta – mówi Irena Sawcin.
Brzeżanie dary dla Ukrainy mogą przynosić do Brzeskiego Centrum Kultury.
- Tu zbiórka trwa 24 godziny na dobę - mówi Anna Głogowska, koordynator zbiórki.
- My jesteśmy w kontakcie z ludźmi z Ukrainy. Teraz na przykład był telefon z Lwowa. Potrzebują śpiwory, potrzebują leki i bandaże, gorące kubki, termosy to są takie tam potrzebne rzeczy.
Szczegółowe informacje i pytania dotyczącego tego, jakie produkty należy i nie należy przynosić, można kierować pod numer telefonu 77 404 57 75.