Radio Opole » Radio Opole w powiecie brzeskim (DAB+) » Informacje z powiatu brzeskiego

Informacje z powiatu brzeskiego

2018-09-26, 14:15 Autor: Maciej Stępień

Burmistrz Brzegu zainaugurował kampanię, a lokalny komitet pyta o legalność konferencji

Grzegorz Surdyka (z prawej) i Kamil Szeremet z "NIE dla więzienia, TAK dla połączenia" pytają o legalność konferencji prasowej burmistrza Brzegu [fot. Maciej Stępień]
Grzegorz Surdyka (z prawej) i Kamil Szeremet z "NIE dla więzienia, TAK dla połączenia" pytają o legalność konferencji prasowej burmistrza Brzegu [fot. Maciej Stępień]
Jerzy Wrębiak ogłosił start w wyborach samorządowych [fot. Daniel Klimczak]
Jerzy Wrębiak ogłosił start w wyborach samorządowych [fot. Daniel Klimczak]
Wracamy do wydarzeń, jakie miały miejsce w ostatni dzień wakacji. 31 sierpnia Jerzy Wrębiak z PiS-u zorganizował w jednym z miejskich parków konferencję prasową, na której ogłosił, że będzie starał się o reelekcję. Spotkanie odbyło się w asyście urzędników z wykorzystaniem m.in. nagłośnienia należącego do gminy. Przedstawiciele komitetu „NIE dla więzienia, TAK dla połączenia” uważają, że doszło tutaj do naruszenia przepisów i w liście otwartym piszą do Jarosława Kaczyńskiego, by ten się zainteresował sprawą.
W oficjalnym piśmie czytamy, że burmistrz Wrębiak w czasie wykonywania swojej pracy i z udziałem urzędników w czasie ich godzin pracy, nie będąc jeszcze oficjalnym kandydatem, prowadził kampanię wyborczą. Grzegorz Surdyka z komitetu „NIE dla więzienia, TAK dla połączenia” pyta, czy nie doszło tutaj do złamania przepisów prawa wyborczego.

- Każdy z nas po godzinach pracy, popołudniami może robić kampanię wyborczą. Ale przede wszystkim bez wykorzystania mienia gminy oraz bez angażowania urzędników i pracowników samorządowych. To jest niedopuszczalne – zauważa Surdyka.

Burmistrz Brzegu odpiera ataki i uważa, że nic złego się nie stało. Jego zdaniem lepszym polem do dyskusji między potencjalnymi kandydatami będzie rozmowa o programach wyborczych, niż takie błahostki.

- Czy ktoś siedzi na krześle, czy stoi na alejce w parku to chyba nie jest istotne i chyba bym się wstydził, żeby moich oponentów w taki sposób atakować. Bardziej bym wolał dyskutować merytorycznie, na programy, niż zajmować się takimi sprawami.

W obronie Jerzego Wrębiaka stanął poseł Bartłomiej Stawiarski, który koordynuje wybory samorządowe z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, jednocześnie kandydat na burmistrza Namysłowa.

- Pytanie jest zasadnicze, kiedy są godziny pracy burmistrza? Na takim stanowisku przecież nie ma normowanego czasu pracy. Burmistrzem się jest po prostu 24 godziny na dobę.

Stawiarski dodaje na koniec, że podobna sytuacja miała miejsce w Namysłowie, gdzie niemal identyczne spotkanie zorganizował w godzinach pracy obecnie urzędujący burmistrz. Polityk nie zamierza jednak tej sprawy nigdzie zgłaszać.

Legalność konferencji prasowej Jerzego Wrębiaka bada brzeska policja po anonimowym wniosku jednego z mieszkańców. Dodajmy także, że list otwarty w tej sprawie brzeskiego komitetu trafił również do kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości.
Grzegorz Surdyka, Jerzy Wrębiak i Bartłomiej Stawiarski

Zobacz także

38394041424344
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »