Radio Opole » Radio Opole w powiecie brzeskim (DAB+) » Informacje z powiatu brzeskiego

Informacje z powiatu brzeskiego

2018-07-04, 07:30 Autor: Maciej Stępień

Uratował myszołowa i oddał go w dobre ręce. Ornitolodzy apelują, by pomagać rannym ptakom

Ranny myszołów został znaleziony przy autostradzie A4 [fot. Marek Stajszczyk]
Ranny myszołów został znaleziony przy autostradzie A4 [fot. Marek Stajszczyk]
Ranny myszołów został znaleziony przy autostradzie A4 [fot. Marek Stajszczyk]
Ranny myszołów został znaleziony przy autostradzie A4 [fot. Marek Stajszczyk]
Poszkodowanego myszołowa kilka dni temu znalazł pracownik punktu obsługi autostrady A4 w okolicach Przylesia. Ptak został ranny w nogę, prawdopodobnie po zderzeniu z autem. Mógł nisko lecieć lub żerować na poboczu. Pracownik nie został obojętny i powiadomił odpowiednie osoby. Zwierzę trafiło do brzeskiego przyrodnika Marka Stajszczyka, który udzielił mu pierwszej pomocy. Ornitolodzy mówią wprost, nie bądźmy obojętni na los ptaków. Im można natychmiast pomagać.
Marek Stajszczyk w rozmowie z reporterem Radia Opole tłumaczy, że wystarczyło napoić i nakarmić drapieżnika, by ten odzyskał siły.

- W sobotę rano ku mojemu zdziwieniu okazało się, że myszołów żyje i czuje się znacznie lepiej, niż dzień wcześniej. Powoli wstawał na nogi, choć nadal było mu ciężko. Cały czas podawałem mu wodę, a ponadto kupiłem mu podroby, by mógł coś zjeść. Trzymałem go w pudełku na balkonie, ale uznałem, że nie jest to idealne miejsce. Zadzwoniłem do znajomych do Kościerzyc, by zaopiekowali się drapieżnikiem. Tam ustawiono mu wolierę między drzewami i ptak powoli wraca do zdrowia.

Przyrodnicy podkreślają, że gdy widzimy rannego ptaka powinniśmy pomóc. Można je brać na ręce bez obaw, ponieważ nasze drapieżniki nie są węchowcami.

- To nie jest tak, jak z dzikimi zwierzętami, np. sarnami, dzikami, czy borsukami. Ptaka możemy dotknąć bez obaw, że stado go odrzuci. Musimy po prostu go delikatnie wziąć i podnieść. Nie wolno ściskać, ponieważ ptaki mają w swoim organizmie tzw. worki powietrzne i ich przebicie spowoduje, że nie będą mogły latać. Potrzebujemy też pudełka, w zależności od rozmiaru znalezionego drapieżnika. Następnie szukamy pobliskiego weterynarza, który zajmie się rannym zwierzęciem. Tutaj akurat bez problemów możemy pomagać – dodaje na koniec Stajszczyk.

Na razie nie wiadomo, czy myszołów będzie mógł żyć na wolności. Wszystko zależy od tego, jak będzie przebiegał proces gojenia ran.
Marek Stajszczyk

Zobacz także

2018-04-24, godz. 14:53, Wiadomości z regionu Wybuch pieca w Więcmierzycach. Służby zaalarmowano… po kilkunastu godzinach od zdarzenia Wracamy do wydarzeń jakie rozegrały się w Więcmierzycach w gminie Grodków. Służby ratunkowe zostały zaalarmowane kilkanaście minut po godzinie 13, że w jednym z domów jednorodzinnych eksplodował piec centralnego ogrzewania. Ranna… » więcej 2018-04-24, godz. 13:45, Wiadomości z regionu Wybuch pieca w Więcmierzycach. Poszkodowana jedna osoba Do zdarzenia doszło kilkanaście minut po godzinie 13. Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu służb ratowniczych wynika, że uszkodzeniu uległ piec w domu jednorodzinnym. Doszło do rozszczelnienia konstrukcji, a gorąca woda poparzyła… » więcej 2018-04-24, godz. 12:40, Wiadomości z regionu Panzerfaust i bomba lotnicza. Saperzy w Brzegu zakończyli działania Uczniowie dwóch brzeskich szkół, a także mieszkańcy okolicznych kamienic mogą wrócić do swoich budynków. Saperzy z patrolu rozminowania zakończyli swoje działania na terenie budowy przy ulicy Jana Pawła II w Brzegu. Po ponad dwugodzinnych… » więcej 2018-04-20, godz. 15:30, Wiadomości z regionu Brzescy radni zajmą się planowanym referendum. Specjalna komisja zweryfikuje listy z podpisami Na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej w Brzegu powołano sześcioosobową komisję, która sprawdzi pod względem formalnym wniosek i listę zebranych podpisów. Przypomnijmy, komitet referendalny przez ostatnie dwa miesiące zbierał podpisy… » więcej 2018-04-20, godz. 12:30, Wiadomości z regionu Kajakiem dla ekologii. Ruszył wodny ultramaraton [ZDJĘCIA] Dominik Dobrowolski, podróżnik i ekolog rozpoczął dziś niesamowitą podróż. Przez trzy dni wraz ze swoim kompanem chcą przepłynąć blisko 250 kilometrów w dół Odry. Ich plan jest bardzo ambitny, chcą pojawić się za 72 godziny… » więcej
70717273747576
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »