Na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej w Brzegu powołano sześcioosobową komisję, która sprawdzi pod względem formalnym wniosek i listę zebranych podpisów. Przypomnijmy, komitet referendalny przez ostatnie dwa miesiące zbierał podpisy pod wnioskiem o zorganizowanie głosowania ws. budowy drugiego zakładu karnego w Brzegu. Zebrano blisko 3400 podpisów. Teraz brzescy radni sprawdzą, czy wszystko zostało zrobione zgodnie z przepisami. Mają na to miesiąc.
- Czasu nie mam zbyt dużo, ponieważ wniosek do urzędu miasta wraz z podpisami trafił 16 kwietnia. Od tej pory mamy 30 dni na zweryfikowanie wszystkich dokumentów – tłumaczy Radiu Opole Barbara Mrowiec, przewodnicząca Rady Miejskiej w Brzegu. – Maksymalny termin, kiedy możemy podjąć tę uchwałę to 16 maja, bo wniosek wpłynął 16 kwietnia. Zapewne trzeba będzie zwołać sesję nadzwyczajną. Z kolei od terminu podjęcia uchwały, mamy 50 dni na podanie terminu referendum, które musi się odbyć w dzień wolny od pracy.
Jeżeli sesja nadzwyczajna zostanie zwołana do połowy maja, wówczas końcową datą na zorganizowanie referendum w Brzegu będą pierwsze dni lipca. Sześcioosobowa komisja będzie teraz sprawdzać poprawność złożonych podpisów, czy są numery PESEL, i czy na listach podpisali się wyłącznie brzeżanie.
Warto dodać, że wynik referendum będzie można uznać za ważny, gdy w głosowaniu weźmie udział 30% uprawnionych. Dziś to liczba około 9 tysięcy mieszkańców Brzegu.