Do zdarzenia doszło przed godziną ósmą obok tamtejszej szkoły podstawowej. Kierująca citroenem cofając potrąciła trzylatkę. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Z tego, co udało nam się ustalić na miejscu, kierująca citroenem 36-letnia kobieta nie zachowała szczególnej ostrożności w trakcie cofania. Potrąciła trzylatkę, która znalazła się z tyłu pojazdu. Na miejsce wezwano pogotowie, a także policję i straż pożarną. Po kilku minutach pojawił się również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Poszkodowaną dziewczynkę przetransportowano do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu - relacjonuje Patrycja Kaszuba, rzecznik brzeskiej policji.
Mundurowi będą ustalać również, dlaczego małe dziecko było pozostawione bez opieki.
Jak nieoficjalnie ustaliło Radio Opole, trzylatka w trakcie transportu do szpitala była przytomna i kontaktowa. Pracujące na miejscu służby ratownicze podejrzewały uraz narządów wewnętrznych. Na miejscu pomocy udzielono również kierującej citroenem. Kobieta była roztrzęsiona.