Funkcjonariusze z Brzegu zatrzymali 48-latka, który przez ostatnie dwa lata z jednego z przedsiębiorstw działających na terenie strefy przemysłowej w Skarbimierzu wynosił spore ilości metali. Mężczyzna pakował ołów i aluminium do auta służbowego i wywoził poza teren zakładu. Gdy uzbierał znaczne ilości metali, wówczas jechał na skup złomu.
- Z informacji uzyskanych przez śledczych wynikało, że z terenu jednego zakładu produkującego okna przez ostatnie dwa lata zniknęły dwie tony aluminium i tona ołowiu. Właściciel zakładu straty oszacował na 40 tysięcy złotych - relacjonuje Patrycja Kaszuba, rzecznik brzeskiej policji.
Mężczyzna przyznał się do winy. Usłyszał już zarzut kradzieży, grozi mu teraz kara do 5 lat więzienia.