Na spore utrudnienia muszą przygotować się kierowcy podróżujący opolskim odcinkiem autostrady. Drogowcy ruszają dziś z remontem nawierzchni. Będą przewężenia i ograniczenia prędkości. Podobna sytuacja będzie miała miejsce również po stronie Dolnego Śląska. Komunikaty wyświetlane na tablicach ostrzegawczych pokazują o utrudnieniach między 175 a 220 kilometrem A4. Policjanci z brzeskiej drogówki apelują, by zachować szczególną ostrożność na autostradzie, a służby ratunkowe są w pełnej gotowości.
W ubiegłym roku na brzeskim odcinku A4, podczas remontu, zginęły dwie osoby. Dariusz Rosiński, naczelnik brzeskiej drogówki apeluje dziś o bezpieczną jazdę.
- Pamiętajmy, że na remontowanych odcinkach często wyłączany jest jeden pas ruchu i mogą się tworzyć zatory. Jadąc z większymi prędkościami musimy mieć świadomość, że wyhamowanie pojazdu jest dłuższe. Pamiętajmy również, że mogą pracować maszyny, będą pracownicy, a także różnego rodzaju urządzenia. Po prostu należy zwolnić – radzi Rosiński.
W pełnej gotowości są brzescy strażacy i ratownicy medyczni Falck’a. Mariusz Baran, szef brzeskiego oddziału pogotowia przyznaje, że zaczął się trudny okres dla wielu służb.
- Biorąc pod uwagę wydarzenia z ubiegłego roku przygotowaliśmy się specjalnie na tego typu wydarzenia. Mamy więcej sprzętu, opatrunków, etc. Na razie naszym zmartwieniem jest brak informacji o remoncie. O zmianie organizacji ruchu dowiadujemy się na razie z mediów – żali się szef brzeskiego Falck’a.
Dodajmy, że problemy komunikacyjne będą również na drogach alternatywnych, głównie na krajowej „94” między Opolem a Wrocławiem. W Łosiowie ruch skutecznie spowolni odcinkowy pomiar prędkości, a w dolnośląskiej Oławie remont wiaduktu kolejowego. Dziś podróż z Opola do Wrocławia znacznie się wydłuży.
Przypomnijmy, że remont A4 zakończy się 1 – go lipca.