- Miesięcznie jest to wydatek 2000 złotych, tak wygląda rata leasingowa na cztery lata. Jest to dla nas nieodczuwalny wydatek, inaczej gdyby starosta musiał zapłacić całą kwotę gotówką. To byłby naprawdę drogi zakup i przede wszystkim zauważalny w finansach – dodaje Prorok.
Radni dziś komentowali decyzję starosty Stefańskiego. Wielu z nich mówiło, że w dobie kryzysu i wydatków na szpital, czy inne niezbędne inwestycje, zakup nowego samochodu jest niepotrzebny. Zdaniem pozostałych auto należało wymienić ze względu na zły stan techniczny.
Przypomnijmy, stary volkswagen passat ma osiem lat i przebieg 135 tysięcy kilometrów. Zdaniem władz powiatu coraz częściej się psuje i trzeba do niego dokładać.
Maciej Stępień