- Jest to spadek o mniej więcej połowę w stosunku do stanu sprzed 20 lat, czyli połowy lat dziewięćdziesiątych. Mamy w tej chwili 39 par, z czego tylko 2/3 ma młode. Jeżeli powstaną elektrownie wiatrowe w takiej liczbie, jak to jest planowane, a także nie będzie wypasu bydła, nie będzie krótkiej runi na dużych obszarach, to niestety z naszym bocianem będzie kiepsko – dodaje Stajszczyk.
Bocianom daje się we znaki również kiepska pogoda. W tym roku zimny maj i intensywne opady deszczu spowodowały, że ptaki padły z wychłodzenia.
W powiecie brzeskim największą populację bocianów odnotowano w gminie Lubsza.
Posłuchaj całej rozmowy:
Maciej Stępień