W miniony weekend Opolszczyznę odwiedziła senator Prawa i Sprawiedliwości, a także podsekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Anna Maria Anders. Podczas wizyty w Brzegu w trakcie konferencji prasowej odpowiadała na pytania m.in. na temat nowej ustawy dekomunizacyjnej. Zdaniem polityka PiS-u nie wszystkie pomniki w naszym kraju wymagają likwidacji. W Lewinie Brzeskim i samym Mikolinie słowa te znalazły uznanie mieszkańców oraz samorządowców. W audycji Radio Opole w powiecie brzeskim wróciliśmy do tej sprawy.
Anna Maria Anders w trakcie rozmowy z Radiem Opole podkreślała, że spora część pomników rzeczywiście nadaje się do usunięcia, ale te które opisują historię powinny zostać.
- Ja nie jestem zwolennikiem, aby wszystko burzyć. Przecież to też jest część naszej historii i tak naprawdę, to chodzi o to, aby przekazywać prawdę i tak, jak wtedy było. Nie możemy wymazywać pewnych niewygodnych dla nas zdarzeń, czy faktów. Jeżeli ten pomnik jest związany z historią danego miasta, czy powiatu, to powinien zostać – przekonywała podczas wizyty na Opolszczyźnie senator Anders.
Burmistrz Lewina Brzeskiego, że po takich słowach należałoby porozmawiać z posłami i zastanowić się nad zmianą pewnych zapisów w ustawie dekomunizacyjnej.
- To są bardzo mądre słowa pani senator. Ja jestem tylko ciekawy, czy Anna Maria Anders jest w stanie przekonać swoich kolegów i koleżanki z partii, by zmienili pewne zapisy w tej ustawie. Dziś zdanie informujące o likwidacji pomników jest bardzo proste i nie złożone. Zapis jest bezwarunkowy, który mówi, że trzeba usunąć dany pomnik i koniec. Ale kto to ma ocenić tak do końca, to nie wiemy – wyjaśnia burmistrz Lewina Brzeskiego.
Posłuchaj całej rozmowy z gośćmi audycji Radio Opole w powiecie brzeskim: