Gmina Olesno musi znaleźć pieniądze na wkład własny do kapitalnego remontu Publicznej Szkoły Podstawowej numer 2. Najpierw prace zostały wycenione na 15 milionów złotych, ale po zaktualizowaniu kosztorysu kwota wzrosła do 20 milionów.
Samorząd zdobył na ten cel 13,5 miliona dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Ogłoszono przetarg i burmistrz Sylwester Lewicki ma nadzieję na oferty poniżej 20 milionów.
- W każdym razie proporcje 70 do 30 procent trzeba zachować, a więc musimy znaleźć wkład własny. Mamy zabezpieczenie, ale w związku z szerokim wachlarzem naborów chcemy aplikować w różnych miejscach o dotacje. W ten sposób być może uda się ograniczyć wydanie pieniędzy gminy.
Kapitalny remont szkoły powinien zakończyć się do kwietnia przyszłego roku. Lewicki ocenia, że na dzisiaj inwestycja stoi pod znakiem zapytania.
- To jest ogromny wysiłek, ale zdajemy sobie jednak sprawę z obecnych kosztów prądu i ogrzewania. Przy fantastycznych rozwiązaniach co do okien, drzwi oraz ocieplenia budynku albo to zrealizujemy, albo będziemy płacić po kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie za ogrzewanie szkoły. Inna sprawa, że budynek powstawał z myślą o 800 dzieciach, a w tej chwili jest połowa tej liczby.
Zakres remontu to szeroka termomodernizacja, czyli wymiana okien i drzwi czy montaż nowoczesnego źródła ciepła.