10 firm zadeklarowało chęć gruntownej modernizacji dworca kolejowego w Oleśnie. Polskie Koleje Państwowe ogłosiły przetarg, który miał trwać do 28 stycznia, ale finalnie przedłużono go o tydzień.
Najtańsza oferta opiewa na 10,7 miliona złotych, a najdroższa to 14,6 miliona. Jak mówi Jerzy Chęciński, wiceburmistrz Olesna, wszystkie oferty mieszczą się w kwocie, jaką PKP przewidziały na tę inwestycję. - Gmina jest żywo zainteresowana tematem jako udziałowiec i późniejszy najemca dworca - dodaje.
- Złożyliśmy propozycję, żeby podnająć część dworca po przebudowie, ponieważ on nie musi być w całości wykorzystywany dla celów PKP. Z tego względu jesteśmy bardzo zainteresowani. Z jednej strony w przyszłości będziemy najemcą, a z drugiej strony zależy nam na jak najszybszym wykonaniu remontu. Wówczas to miejsce w Oleśnie zyska wygląd ładny, estetyczny i będzie wygodne dla mieszkańców oraz pozostałych podróżnych.
Przypomnijmy, chodzi o dostosowanie dworca do potrzeb osób o ograniczonej mobilności oraz nadanie budynkowi zupełnie nowej estetyki. W budynku będzie mieścić się ośrodek pomocy społecznej i siedziba straży miejskiej, a w planie są też trzy mieszkania komunalne.
PKP ma do dwóch miesięcy na wybranie wykonawcy, natomiast rewitalizacja potrwa przeszło rok.