O skutkach podwyżki cen prądu i wzroście płacy minimalnej rozmawiali w Borkach Małych menadżerowie medyczni. Podsumowali kończący się rok oraz analizowali rozwiązania i strategie funkcjonowania na najbliższe miesiące.
Jednym z głównych tematów była zapowiadana na 2019 rok podwyżka cen prądu. Ma ona oscylować w granicach nawet 70 procent.
- W przypadku mojej placówki oznaczałoby to dodatkowy wydatek na poziomie 400 tysięcy, ale tych znaków zapytania pojawia się więcej - mówi Marek Staszewski, dyrektor Opolskiego Centrum Onkologi i prezes stowarzyszenia Menadżerów Opieki Zdrowotnej w Opolu. - Na dzisiaj 2019 to rok pełen zagadek. Z jednej strony mówi się, że pieniędzy na opiekę zdrowotną będzie coraz więcej, a z drugiej strony ciągle docierają do nas informacje, że ktoś nam układa nasze wydatki. Podwyżki w jednym miejscu, podwyżki w drugim miejscu.
- Na pewno dobrą wiadomością jest to, że szpitale będą miały do pozyskania większe niż pierwotnie, środki na zakup nowego sprzętu. Na ten cel będzie przeznaczone nie 5, a 20 milionów złotych - przekonuje Roman Kolek, wicemarszałek województwa. - Dzięki temu nasze opolskie szpitale będą mogły konkurować, równać ze szpitalami poza regionem. Myślę, że w kontekście naszego kierunku lekarskiego USK, to niezwykle ważne, żebyśmy rynek usług zdrowotnych mieli jak najlepiej zorganizowany. Żebyśmy mieli wielu specjalistów, którzy będą mieli do dyspozycji wysokiej klasy sprzęt.
Opolskie stowarzyszenie Menadżerów Opieki Zdrowotnej zrzesza 20 członków.