Pasażerowie z Olesna, aby dostać się do Poznania czy Krakowa, muszą najpierw dojechać do Kluczborka. Pociągi dalekobieżne, z których chcą skorzystać, przejeżdżają co prawda przez Olesno, ale nie zatrzymują się w tym mieście. Oleskie Starostwo Powiatowe już rok temu zwracało się w tej sprawie do spółki PKP Intercity. Bez skutku.
Samorządowcy poprosili więc o pomoc ministra transportu. Ten odpisał jednak, że wszelkie roszczenia należy bezpośrednio kierować do przewoźnika czyli Intercity. Oleski starosta Jan Kus mówi, że jest zawiedziony odpowiedzią z ministerstwa.
Piotr Wrona (oprac. JM)