Przez 18 godzin na dobę czynny jest kryty kort tenisowy w Oleśnie wobec ogromnego zainteresowania obiektem otwartym pod koniec ubiegłego roku. Korzystanie z hali jest bezpłatne.
W mieście liczącym 9 tysięcy osób gry w tę dyscyplinę uczy się ponad setka dzieci, 30 seniorów, a do tego pozostali chętni mieszkańcy. Wcześniej uchwalono regulamin, według którego pierwszeństwo korzystania z obiektu mają zorganizowane grupy, szczególnie dzieci, młodzież i seniorzy.
- Teraz kort jest czynny od 6:00 do 24:00, ale kilka lat temu nikt nie spodziewał się takiego zainteresowania tenisem - mówi Sylwester Lewicki, burmistrz Olesna.
- Być może nie wszyscy zdawali sobie sprawę, że w tenisa nie gra 22 zawodników, jak w piłce nożnej. To przecież bardzo elitarny sport pod względem liczby graczy, a doba ma jedynie 24 godziny. Postanowiliśmy więc wydłużyć godziny otwarcia. Mamy wielu przedsiębiorców czy dorosłych chętnych do gry w godzinach niemal nocnych.
W Oleśnie docelowo będą dwa korty odkryte i jeden kryty, a są jeszcze dwa korty prywatne. Burmistrz Lewicki mówi o "małym Wimbledonie".