Żmudne prace konserwatorskie i restauratorskie przywróciły blask dwóm skrzydłom tryptyku kościoła świętej Anny w Oleśnie.
Późnogotyckie malowidła z apostołami odkryto przypadkiem podczas demontażu ołtarza głównego. Wcześniej były niewidoczne ze względu na przemalowanie brązową farbą. Drewno okazało się być w zaskakująco dobrym stanie, a renowacją zajęła się Renata Szelwach.
- W kościele prowadzone są nieustannie prace renowacyjne - podkreśla Sylwester Lewicki, burmistrza Olesna.
- Są tysiące chętnych do pozyskania dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Nam pomaga status Pomnika Historii - on pozwala na przyznanie dodatkowych punktów w naborach. Kolejne prace rozpoczynają się, więc można powiedzieć, że kościół świętej Anny jest w ciągłym remoncie, ale i tak już wygląda przepięknie.
Dodajmy, obecnie trwa konserwacja ścian i sufitu w prezbiterium i nawie.