24-latek i jego o trzy lata starszy kolega kradli katalizatory z samochodów w województwach opolskim, śląskim, małopolskim, łódzkim i wielkopolskim. Funkcjonariusze ustalili, że tylko w październiku i listopadzie mężczyźni wycięli 15 katalizatorów.

- Katalizatory trafiały następnie do punktów skupu na terenie całego kraju. Poszkodowani wycenili swoje straty na co najmniej 30 tysięcy złotych. Zebrane przez kryminalnych dowody, pozwoliły na przedstawienie zatrzymanym 13 zarzutów kradzieży, do których się przyznali - mówi komisarz Marzena Grzegorczyk, rzecznik prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Prokurator objął mężczyzn dozorem policyjnym.