Temat kontroli negocjacji ratusza z TVP w sprawie festiwalu nie został podjęty podczas dzisiejszej (29.06) sesji rady miasta. Nie oznacza to, że przepadł. Dziś został zgłoszony w postaci wniosku formalnego i wymagał bezwzględnej większości głosów. Poparło go 15 radnych, 6 było przeciwnych, a wstrzymało się 10 radnych, w tym wszyscy członkowie klubu Razem Dla Opola.
- Razem dla Opola ma poważne wątpliwości co do sensu powołania tego zespołu kontrolnego, z tego względu, że my dość mocno zaangażowaliśmy się w mediacje, żeby w ogóle 54. KFPP się odbył w Opolu i to jest wielki sukces, że doszło do porozumienia w tej kwestii. Pytanie czy wrześniowemu festiwalowi będzie sprzyjała atmosfera kontroli zespołu, który musiałby mniej więcej we wrześniu pracować - tłumaczy szef klubu i przewodniczący rady miasta Marcin Ociepa.
Jak zaznacza Sławomir Batko, przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości sprawa powołania zespołu kontrolnego powróci.
- To nie jest tak, że dziś ten projekt przepada. On może być głosowany w sierpniowej sesji, już nie w trybie nadzwyczajnym - wyjaśnia.
Przypomnijmy, zespół miałby przyjrzeć się rozmowom prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego z Telewizją Polską i sprawdzić, dlaczego umowa ws. czerwcowego terminu festiwalu została podpisana tak późno - pod koniec kwietnia.