Po powodzi trwa usuwanie jej skutków, samorządowcy i poszkodowani szacują straty, mieszkańcy zalanych domów martwią się, jak przetrwają zimę. Rozpoczyna się już dyskusja, czy można było uniknąć aż tak dużych zniszczeń, gdzie popełniono błędy.
Powódź wyrządziła znaczne szkody m.in. w powiecie prudnickim. Jakie są związane z tym refleksje pytał tam Jan Poniatyszyn.