Spadek liczby dzieci, rosnące koszty utrzymania obiektów oświatowych i deficyt nauczycieli powodują, że optymizmem nie napawa przyszłość wiejskich szkół podstawowych. W trudnej sytuacji są zwłaszcza podstawówki prowadzone przez stowarzyszenia. Pozostają one na marginesie dyskusji dotyczących oświaty.
Osiem takich szkół funkcjonuje w gminie Głuchołazy. Jakie są ich perspektywy dowiadywał się Jan Poniatyszyn.