Od lat ten rodzaj aktywności jest bardzo popularny w Skandynawii. Jakiś czas temu dotarł także na Opolszczyznę, a dokładnie do Szymiszowa w powiecie strzeleckim. Mowa o Hobby Horsingu.
Pod tą tajemniczą nazwą kryje się przyjazna, szczególnie dla najmłodszych, dyscyplina sportowa. Zawodnicy symulują zawody jeździeckie, wykorzystując do tego specjalnie przygotowane kukiełki. Już w zeszłym roku we wsi powstała Nieformalna Grupa Miłośników Hobbyhorsingu, która propaguje tę aktywność wśród dzieci, a także skutecznie pozyskuje pieniądze na działalność.
Co takiego może być w jeździe na koniu z pluszową głową i jak łączy się ona z miłością do prawdziwych zwierząt - między innymi to ustalała Joanna Gerlich.