Nieco skromniej niż przed pandemią, ale mimo to liczba robi wrażenie – 40 tysięcy lampek zabłyśnie na posesji państwa Jaschików w Krapkowicach.
W ubiegłym roku oglądanie szopek i dekoracji uniemożliwiła pandemia, w tym roku gospodarz zaprasza, choć z zachowaniem rygorów bezpieczeństwa.
Od kilku dni Henryk Jaschik rozkłada już świąteczne dekoracje a w przygotowaniach towarzyszyła mu Agnieszka Pospiszyl.