W Opolskim Centrum Rehabilitacji w Korfantowie nie będą leczeni zakażeni koronawirusem. Mimo zainwestowanych dużych pieniędzy w dostosowanie placówki wojewoda opolski nagle zrezygnował ze swoich planów. Swoją decyzję motywował złą atmosferą wśród lekarzy w szpitalu, którzy twierdzili, że nie mają kwalifikacji do leczenia osób z COVID-19. Przedstawiciele urzędu marszałkowskiego w Opolu twierdzą, że mury nie leczą, a medycy podjęli szkolenia w innych opolskich szpitalach. Samorząd zastanawia się teraz, kto pokryje koszty, jakie poniosła placówka w Korfantowie.