Około 2,5 miliona litrów olei, rozpuszczalników ale także prawdopodobnie odpadów medycznych - to ładunek pojemników odnalezionych na terenie byłego lotniska w Skarbimierzu.
A wszystko to zaledwie kilkaset metrów od urzędu gminy czy na przeciwko fabryki produkującej słodycze. Czy na poradzieckim lotnisku tyka bomba ekologiczna? Czy cokolwiek wskazywało wcześniej na taką możliwość i czy całej tej sytuacji dało się jakoś zapobiec, to sprawdzał Daniel Klimczak.