Ciepła pogoda na Opolszczyźnie sprzyja rekreacji nad wodą. Dotychczas początkiem maja nad Jeziorem Nyskim zaczęły pojawiać się tłumy spragnionych tej formy wypoczynku. Pandemia koronawirusa znacząco odmieniła także ten fragment naszej codzienności, choć nie można mówić, by miejscowi WOPR-owcy mieli w tym roku martwy sezon.
Ratownicy WOPR już w ostatni weekend musieli interweniować. Prowadzili kilka akcji na Jeziorze Nyskim. Pomagali m.in. osobom, których skuter zaczął tonąć na środku akwenu, z kolei nocą w rejonie dzikich kąpielisk załoga jachtu utknęła na mieliźnie.
Jak wygląda plażowanie i żeglowanie w cieniu koronawirusa? To sprawdzał Daniel Klimczak.