Pandemia koronawirusa zamroziła branżę turystyczną i transportową, jednocześnie pozbawiając firmy przychodów. Biura podróży zderzyły się z falą odwoływanych wycieczek i paniki klientów. Po długim czasie społecznej izolacji i kwarantanny część mieszkańców regionu deklaruje, że jednak zdecyduje się wyjechać na wakacje. Jeśli nie za granicą, to urlop chcą spędzić w Polsce. W biurach podróży słyszymy, że choć część obostrzeń jest luzowanych, to na powrót do tradycyjnego spędzania wakacji all inclusive, przyjdzie jeszcze długo poczekać. Na razie przewoźnicy mogą uruchamiać kursy autobusów dla osób podróżujących do pracy i w celach biznesowych, z zachowaniem reżimów sanitarnych.