Wśród mieszkańców Kędzierzyna-Koźla rozeszła się plotka, że oddział neurologii tamtejszego szpitala ma zostać zlikwidowany. Podobno lekarze masowo zwalniają się z pracy, bo są przytłoczeni obowiązkami i generalnie jest problem z personelem.
Czy faktycznie dyrekcja szpitala zamierza zamknąć lub zawiesić działanie oddziału neurologicznego, to postanowiła wyjaśnić Agnieszka Pospiszyl.
Problemy z obsadą lekarską odczuwa też szpital w Głubczycach. W powodu braku lekarzy w październiku zawieszony jest oddział pediatryczny.