Oprócz gaszenia pożarów, chce pomagać także tym, którzy toczą walkę na śmierć i życie. Sławomir Kowalczyk, naczelnik OSP w Łukowicach Brzeskich, oddając szpik kostny, przyczynił się do wyzdrowienia swojego bliźniaka genetycznego.
Teraz do bycia dawcą namawia innych, zdobywając szczyty Karkonoszy. Strażak zachęca do pomagania, ale jednocześnie sugeruje, że jemu i jego jednostce również przydałoby się wsparcie.
OSP w Łukowicach Brzeskich nie posiada na wyposażeniu aparatury tlenowej. Aby móc kontynuować akcję, Sławomir Kowalczyk potrzebuje sprzętu, którego zakup to koszt około 6 tysięcy złotych. Dlatego jednostka szuka firm chcących wesprzeć ten szczytny cel.
Dodajmy, że oprócz propagowania idei honorowego dawstwa szpiku, sprzęt będzie wykorzystywany także podczas wyjazdów bojowych.