– Dzisiejsze święto ma szczególną oprawę społeczną – powiedział w porannej rozmowie „W cztery oczy” historyk Arkadiusz Karbowiak, jeden z inicjatorów ustanowienia 1 marca Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych. - Poza oficjalnymi obchodami jest organizowanych sporo wydarzeń w jakimś sensie promujących wiedzę o naszej historii- dodał.
– To są biegi, pokazy grup rekonstrukcyjnych, konferencje naukowe, koncerty, test wiedzy – już drugi raz z kolei mieliśmy okazję gościć w sali opolskiego ratusza, cieszy się on coraz większym zainteresowaniem – wyjaśnia gość Radia Opole.
Opolskie obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych wypełnią m.in. inscenizacje nawiązujące do działalności żołnierzy w podziemiu antykomunistycznym oraz uroczystości patriotyczne. Wiedza na temat historycznych wydarzeń dotyczących oporu wobec władzy sowieckiej jest m.in dzięki takim obchodom jak dziś, coraz większa – dodał Arkadiusz Karbowiak
– 10 lat temu miałem okazje rozmawiać z różnymi osobami. Widać było, że o żołnierzach podziemia antykomunistycznego nie wiedzieli praktycznie nic. Dzisiaj można zauważyć, że ta wiedza się pogłębiła: są organizowane konkursy, uczniowie mają możliwość wygłaszania referatów – wyjaśnia historyk.
Marsz pamięci oraz uroczystości przed pomnikiem Żołnierzy Wyklętych na placu Wolności poprzedzi msza święta w katedrze o godzinie 16:00. Uroczystości uświetni też asysta wojskowa 10. Opolskiej Brygady Logistycznej oraz Orkiestra Dęta Zakładów Górażdże Cement S.A. Grupa Rekonstrukcji Historycznej OKA z Namysłowa przedstawi inscenizację, która przeniesie widzów w klimat czasów Żołnierzy Wyklętych.
Obchodzony po raz szósty w Polsce Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych to święto państwowe, które upamiętnia tych, którzy po drugiej wojnie światowej walczyli o prawo do samostanowienia polskiego społeczeństwa, stawiając opór sowietyzacji i podporządkowaniu kraju Związkowi Radzieckiemu. Przypada 1 marca, w rocznicę stracenia w 1951 roku przez bezpiekę 7 przywódców IV Zarządu Głównego Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość".