Radio Opole » Niezła historia - artykuły
2011-08-02, 12:18 Autor: Radio Opole

Co by było, gdyby…

To niewątpliwie jeden z ulubionych tematów miłośników historii bawiących się w dociekania typu: „co by było, gdyby…". Gdyby nie przeniesiono narady z dusznego bunkra do drewnianego budynku na powierzchni, w którym fala wybuchu uległa rozproszeniu?

Gdyby udało się uruchomić także drugi z przygotowanych zapalników, zwiększając ilość materiału wybuchowego o sto procent? Gdyby jeden z generałów nie przesunął teczki z bombą kilkadziesiąt centymetrów dalej w głąb, pod gruby dębowy stół? Gdyby wreszcie cel tego ataku zginął? Czy zakończyłoby to wojnę? Czy powstałby powojenny ład taki, jakim go znamy dziś? 20 lipca to w historii Niemiec dzień szczególny. Dziś to powód do oficjalnych państwowych uroczystości honorujących wąską grupę spiskowców, na czele z okaleczonym kilka miesięcy wcześniej przez alianckie myśliwce pułkownikiem Clausem Schenk von Stauffenbergiem. W tygodniach roku 1944, które nastąpiły po zamachu w Wolfschanze, czyli Wilczym Szańcu pod Kętrzynem, był to jednak głównie powód do masowego potępienia zamachowców i do równie masowych egzekucji, nie tylko bezpośrednich uczestników, ale i ich rodzin. Niektórym, jak choćby „Lisowi Pustyni” , czyli słynnemu generałowi Erwinowi Rommlowi dano możliwość popełnienia samobójstwa. Innych wieszano na rzeźnickich hakach i strunach fortepianowych, by dłużej cierpieli.

Mimo tego poświęcenia (a może właśnie przez to?), silniej dociera do czytelnika historii Niemiec prawda o słabości ruchu oporu przeciwko Hitlerowi i jego nazistom. Wprawdzie lipcowy zamach poprzedziło co najmniej kilka prób targnięcia się na życie wodza III Rzeszy, jednak były to albo indywidualne akcje, jak choćby ta, samotnie przygotowana przez czeladnika stolarskiego Georga Elsera, albo planowane najwyżej przez niewielka grupę wojskowych spiskowców. Jak bowiem słusznie zauważa Richard Grunberger w swojej „Historii Społecznej Trzeciej Rzeszy” charyzmat Hitlera utrzymywał się w narodzie niemieckim nawet wtedy, gdy wojna była najoczywiściej i nieodwracalnie przegrana. Grunberger pisze, że niewiele jest dowodów na to, by naród niemiecki darzył go nienawiścią nawet na dnie katastrofy.

Rocznica zamachu z 20 lipca 1944 roku przypomina więc, że słowa Lorda Actona:

„Władza demoralizuje, a władza absolutna demoralizuje absolutnie" odnoszą się nie tylko do tych, którzy dzierżą stery państwowej nawy. Także, a może przede wszystkim, do jej pasażerów.

Posłuchaj felietonu:

Ireneusz Prochera (oprac. Małgorzata Lis-Skupińska)

Niezła historia - artykuły

2011-08-12, godz. 12:50 Kiedy kolejny "Kursk"? 12 sierpnia 2000 roku doszło do jednej z największych katastrof w dziejach podwodnej eksploracji prowadzonej przez człowieka. Podczas wielkich letnich manewrów… » więcej 2011-08-10, godz. 10:28 ”Raz, dwa, trzy… próba mikrofonu…” 'Rodacy, miło mi oznajmić, iż podpisałem ustawę na zawsze delegalizującą Związek Radziecki. Za pięć minut rozpoczynamy bombardowanie'. Trudno pewnie… » więcej 2011-08-10, godz. 10:14 Ślub, że ho ho! 10 sierpnia 2003 rosyjski astronauta Jurij Malenczenko, jako pierwszy człowiek, zawarł związek małżeński w kosmosie. Jego wybranka znajdowała się w tym… » więcej 2011-08-09, godz. 11:04 Kiedyś to się promowano! Klasztoru na Jasnej Górze nie trzeba chyba nikomu w Polsce przedstawiać. To wciąż jedno z najważniejszych miejsc kultu maryjnego, o czym zresztą przypominają… » więcej 2011-08-08, godz. 17:37 Władze podsłuchują, czyli "afera Watergate" 8 sierpnia 1974 roku telewidzowie w Stanach Zjednoczonych nie posiadali się ze zdumienia. Po raz pierwszy w historii urzędujący prezydent ogłosił zamiar ustąpienia… » więcej 2011-08-08, godz. 17:34 Garbus, czyli "samochód ludowy" 5 sierpnia 1955 roku w zakładach w Wolfsburgu wyprodukowano milionowy egzemplarzy Volkswagena Garbusa. Biorąc pod uwagę, że na świecie wyprodukowano łącznie… » więcej 2011-08-08, godz. 17:32 "Teraz stałem się Śmiercią, niszczycielem światów" 4 sierpnia 1945 roku zapadła decyzja, która zmieniła nasz świat. Nie ma w tym ani krzty przesady, mówimy bowiem o decyzji, która rozpaliła na długie lata… » więcej 2011-08-08, godz. 17:30 Amerykanie górą w wyścigu zbrojeń 3 sierpnia 1958 zakończył się kolejny pasjonujący epizod w historii technologicznego wyścigu zbrojeń, rozgrywanego po II wojnie światowej pomiędzy mocarstwami… » więcej 2011-08-02, godz. 13:02 Śmiertelnie niebezpieczny Dywizjon 303 2 sierpnia 1940 roku ukazał się rozkaz dzienny powołujący do życia najsłynniejszą polska jednostkę lotniczą, czyli sławny Dywizjon 303. Dziś wydaje… » więcej 2011-08-02, godz. 12:53 Pamięć i legenda zrywu pozostały żywe To temat jednego z naszych największych narodowych sporów trwających od lat. Czy warto było rozpoczynać 1 sierpnia 1944 roku bitwę z wrogiem, nie będąc… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »