Radio Opole » Niezła historia - artykuły
2011-07-15, 14:08 Autor: Radio Opole

Balony nad komunistyczną Polską

Gdy dziś mówimy o „żelaznej kurtynie”, traktujemy ją w kategoriach pewnej umowności. Tymczasem trzeba też na nią patrzeć jak najbardziej dosłownie, pamiętając nie tylko o murze berlińskim, ale i tym wzniesionym na granicach z żołnierzy, czołgów i samolotów.

Jak w takich warunkach przeniknąć do krajów bloku komunistycznego z własną propagandą? To pytanie zadawali sobie antykomuniści na zachodzie. A szukając odpowiedzi, sięgali po nieraz bardzo oryginalnej metody. Dziś o jednej z nich:

13 lipca 1954 r. rozpoczęła się tak zwana „akcja balonowa" organizowana przez amerykański ośrodek Free Europe Press. W Bawarii wzleciały w niebo pierwsze z ponad sześciu i pół tysiąca balonów. Pomyślne wiatry miały je następnie zanieść nad terytorium Czechosłowacji. Pod każdy z balonów podczepione były ulotki, a akcja trwała do 17 lipca. I wcale na tym nie poprzestano! W następnych miesiącach i latach nadal słano balony na drugą stronę „żelaznej kurtyny”, koordynując treść ulotek z zawartością audycji Radia Wolna Europa. Dzięki temu w akcji o kryptonimie operacyjnym „Spotlight” czyli „Reflektor”, docierały do Polski m.in. ulotki zawierające głośne zeznania uciekiniera z komunistycznego raju, czyli ppłk. Józefa Światły. Jak podają historycy, z zachodu wypuszczono takich „propagandowych” balonów prawie 800 tysięcy! I co może budzić pewne zaskoczenie, spora część z nich docierała do celu. Jak świadczą statystyki polskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, tylko w 1955 roku znaleziono takich balonów ponad dwa i pół tysiąca, a ulotek w języku polskim ponad 27 tysięcy.

Jak twierdzi historyk IPN Robert Spałek, powołując się na materiały Ministerstwa ds. Bezpieczeństwa Publicznego z 1955, balony, oczywiście znacznie większe, wykorzystywano także rzekomo do przerzutu przez granicę agentów wywiadu. Metoda ta nie cieszyła się jednak popularnością, obarczona była bowiem zbyt wielkim ryzykiem.

Do pomysłu „balonowej propagandy” powrócono wiele lat później. 5 marca 1982 roku z z duńskiej wyspy Bornholm znowu wypuszczono w stronę Polski 10 tys. balonów, z których większość następnego dnia była już na polskim wybrzeżu. A najdalej miał dolecieć ten znaleziony aż po Zielona Górą.

Oczywiście dziś opowieści te brzmią nieco egzotyczne, ale warto pamiętać, że oprócz znaczenia materialnego, równie ważne było wzbudzenie w społeczeństwach krajów komunistycznych przekonania, że wolny świat o nich pamięta, a balony mogą przysparzać radości nie tylko dzieciom.

Posłuchaj felietonu:

Ireneusz Prochera (oprac. Małgorzata Lis-Skupińska)

Niezła historia - artykuły

2011-10-20, godz. 08:56 Spytaj milicjanta... 7 października 1944 roku powstała Milicja Obywatelska, znana pod charakterystycznym skrótem MO. » więcej 2011-10-04, godz. 13:58 „Każdy kolor, byle czarny…” „Możesz wybrać każdy kolor tego samochodu, pod warunkiem, że będzie to kolor czarny…” » więcej 2011-10-04, godz. 13:55 Frankenstein z Dolnego Śląska Gdy mowa o „Frankensteinie”, na myśl przychodzi nam oczywiście w pierwszym rzędzie nieszczęśliwy, ale i przerażający potwór, opisany w kultowej powieści… » więcej 2011-10-04, godz. 13:52 Słodko nie było 18 września 1993 roku ostatni oddział wojsk radzieckich opuścił Polskę. » więcej 2011-09-22, godz. 15:59 Tak zaczął się w Nowym Jorku terroryzm 16 września 1920 roku na zatłoczonej ulicy Wall Street w Nowym Jorku doszło do potężnego wybuchu. » więcej 2011-09-12, godz. 12:43 Największy pożar w powojennej historii Polski Na przełomie sierpnia i września 1992 roku doszło do najdramatyczniejszego pożaru lasów w powojennej historii Polski, a zarazem jednego z największych tego… » więcej 2011-09-09, godz. 16:04 Ta broń nie odwróciła biegu wydarzeń II wojny 9 września doszło do wydarzeń, które dziś można uznać za wstęp do podboju kosmosu przez człowieka. Niestety, jak wiele razy w historii, droga do osiągnięć… » więcej 2011-09-09, godz. 16:00 Usłyszcie jego krzyk 8 września 1968 roku w obecności najwyższych władz państwowych i stu tysięcy widzów na Stadionie Dziesięciolecia samospalenia dokonał nikomu nieznany… » więcej 2011-09-09, godz. 15:56 Było i śmieszno, i straszno Jedno jest pewne: Nikita Chruszczow był jedną z najwyrazistszych postaci wśród powojennych przywódców Związku Radzieckiego. » więcej 2011-09-06, godz. 13:11 Siły wojsk powietrznych nie wolno lekceważyć Tym, co odróżniało drugą wojnę światową od wcześniejszych wojen, oprócz rosnącej roli wojsk pancernych, był także dalszy wzrost znaczenia lotnictw… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »