Radio Opole » Niezła historia - artykuły
2011-05-24, 11:08 Autor: Radio Opole

Polak, który jak nikt na świecie zaszkodził komunizmowi

Aż dziw, że do dziś żadna z wielkich wytwórni filmowych nie wpadła na to, by na podstawie życiorysu tego człowieka nakręcić film szpiegowski. Scenariusz, jaki napisało życie, dramaturgia co najmniej dorównuje powieściom Le Carre’go.

Nie wiemy dziś, czy sędzia ulegając zgodnemu z panującymi zwyczajami kipiał oburzeniem, czy też może zastępował emocje kamiennym wyrazem twarzy. Być może pytał nawet siebie w głębi ducha, jak on sam by się zachował? 23 maja 1984r. przewodniczący Sądu Warszawskiego Okręgu Wojskowego ogłosił wyrok wydany na do niedawna jednego z oficerów Ludowego Wojska Polskiego. Skazał go zaocznie na karę śmierci, degradację do stopnia szeregowca, pozbawienie mienia w całości i pozbawienie praw publicznych na zawsze. Nazwisko oskarżonego brzmiało Kukliński, a jego samego wcale na sali sądowej nie było…

Dziś ta historia zastępcy szefa Zarządu Operacyjnego Sztabu Generalnego WP, a zarazem tajnego współpracownika Centralnej Agencji Wywiadowczej jest powszechnie znana. Choć nadal kryje w sobie wiele tajemnic. Jedną z nich jest źródło, z którego PRL-owskie władze zaczerpnęły wiedzę, że w ścisłym kierownictwie armii ludowej ulokował się amerykański szpieg.

W książce "Ryszard Kukliński. Życie ściśle tajne" Benjamina Weisera można znaleźć m.in. informację, jaką Kukliński przekazał Amerykanom 2 listopada 1981 roku. Była ona następująca: "Dzisiaj powiadomił wąską grupę osób, że władze odebrały wiadomość od informatora z Rzymu, iż CIA dysponuje najnowszą wersją planów dotyczących wprowadzenia stanu wojennego. Zwracam się z pilną prośbą o instrukcje w sprawie ewakuacji z kraju mnie i mojej rodziny”. Byłby to ponury paradoks, gdyby miało się okazać, że ukrywając swoją działalność przez wiele lat przed kontrwywiadem, został wydany przez szpiega ulokowanego w Watykanie. Jedynie bardzo wąski krąg osób miał dostęp do ostatecznej wersji tych planów, istniały prawdopodobnie zaledwie dwie kopie, trudno więc było nie domyślić się, na kogo powinien paść cień podejrzenia.

Konieczne było szybkie działanie. Mimo, że Kukliński znalazł się pod obserwacją kontrwywiadu, udało mu się uciec. Wykorzystał bankiet w radzieckiej ambasadzie w Warszawie. CIA podstawiła dla niego samochód, a rankiem, zanim ktokolwiek zdołał się zorientować odleciał samolotem LOT do Londynu, posługując się fałszywym paszportem. Żonę Kuklińskiego przerzucono do RFN samochodem na dyplomatycznych numerach rejestracyjnych. Następnie wszyscy trafili do USA. I można by mówić o hollywoodzkim happy endzie, gdyby nie fakt, że polowanie na Kuklińskiego nigdy właściwie się nie skończyło. Obaj jego synowie zginęli w tajemniczych okolicznościach. On sam zmarł w lutym 2004 roku. Spory o ocenę jego działania najpewniej trwać będą jeszcze przez dziesięciolecia.

Choć warto też przytoczyć opinię zawartą w liście do prezydenta Ronalda Reagana przez ówczesnego dyrektora CIA Williama Caseya, który napisał: „Nikt na świecie w ciągu ostatnich 40 lat nie zaszkodził komunizmowi tak, jak ten Polak”.

Posłuchaj felietonu:

Ireneusz Prochera (oprac. Małgorzata Lis-Skupińska)

Niezła historia - artykuły

2011-08-12, godz. 12:50 Kiedy kolejny "Kursk"? 12 sierpnia 2000 roku doszło do jednej z największych katastrof w dziejach podwodnej eksploracji prowadzonej przez człowieka. Podczas wielkich letnich manewrów… » więcej 2011-08-10, godz. 10:28 ”Raz, dwa, trzy… próba mikrofonu…” 'Rodacy, miło mi oznajmić, iż podpisałem ustawę na zawsze delegalizującą Związek Radziecki. Za pięć minut rozpoczynamy bombardowanie'. Trudno pewnie… » więcej 2011-08-10, godz. 10:14 Ślub, że ho ho! 10 sierpnia 2003 rosyjski astronauta Jurij Malenczenko, jako pierwszy człowiek, zawarł związek małżeński w kosmosie. Jego wybranka znajdowała się w tym… » więcej 2011-08-09, godz. 11:04 Kiedyś to się promowano! Klasztoru na Jasnej Górze nie trzeba chyba nikomu w Polsce przedstawiać. To wciąż jedno z najważniejszych miejsc kultu maryjnego, o czym zresztą przypominają… » więcej 2011-08-08, godz. 17:37 Władze podsłuchują, czyli "afera Watergate" 8 sierpnia 1974 roku telewidzowie w Stanach Zjednoczonych nie posiadali się ze zdumienia. Po raz pierwszy w historii urzędujący prezydent ogłosił zamiar ustąpienia… » więcej 2011-08-08, godz. 17:34 Garbus, czyli "samochód ludowy" 5 sierpnia 1955 roku w zakładach w Wolfsburgu wyprodukowano milionowy egzemplarzy Volkswagena Garbusa. Biorąc pod uwagę, że na świecie wyprodukowano łącznie… » więcej 2011-08-08, godz. 17:32 "Teraz stałem się Śmiercią, niszczycielem światów" 4 sierpnia 1945 roku zapadła decyzja, która zmieniła nasz świat. Nie ma w tym ani krzty przesady, mówimy bowiem o decyzji, która rozpaliła na długie lata… » więcej 2011-08-08, godz. 17:30 Amerykanie górą w wyścigu zbrojeń 3 sierpnia 1958 zakończył się kolejny pasjonujący epizod w historii technologicznego wyścigu zbrojeń, rozgrywanego po II wojnie światowej pomiędzy mocarstwami… » więcej 2011-08-02, godz. 13:02 Śmiertelnie niebezpieczny Dywizjon 303 2 sierpnia 1940 roku ukazał się rozkaz dzienny powołujący do życia najsłynniejszą polska jednostkę lotniczą, czyli sławny Dywizjon 303. Dziś wydaje… » więcej 2011-08-02, godz. 12:53 Pamięć i legenda zrywu pozostały żywe To temat jednego z naszych największych narodowych sporów trwających od lat. Czy warto było rozpoczynać 1 sierpnia 1944 roku bitwę z wrogiem, nie będąc… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »