Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2012-05-21, 12:29 Autor: Radio Opole

Jarzębiny są spoko

Piłka nożna [fot. sxc.hu]
Piłka nożna [fot. sxc.hu]
To, co za chwilę powiem, zapisałem sobie o świcie z pewną taką nieśmiałością, ba, wręcz ze strachem, żeby nie być posądzonym o wioskę, obciach i bycie zapyziałą pyzą, a nie wyrafinowanym intelektualistą.

Otóż chciałbym wygłosić felieton pochwalny na cześć pań ze wsi Kocudza, które ułożyły piosenkę „Koko Euro Spoko”, będącą naszym hymnem na zbliżające się mistrzostwa w piłce kopanej. Każdy pewnie już usłyszał, przetrawił i skomentował, niestety, nie zawsze sympatycznie, a szkoda, bo zawdzięczamy jej kilka rzeczy. Spróbuję je uporządkować:

Po pierwsze, ta wiejska nieskomplikowana przyśpiewka pozwala nabrać nam stosownego dystansu do całego tego rozdmuchanego ponad miarę Euro 2012. Jej prostota, by nie rzec: prostactwo, jej banał, jej miałkość intelektualna i artystyczna, pozwala mi na spuszczenie powietrza z klaty. Klaty wypiętej z narodowej dumy i gotowej na przyjmowanie ciężkich futbolowych i okołofutbolowych wyzwań. A w przypadku wielu decydentów – na przyjmowanie ciężkiej kasy, na ogół niezasłużonej. Tymczasem Euro to impreza ludyczna,, zabawa, luz i spontan, festynowe bieganie po trawie, inna rzecz, że po trawie tak absurdalnie kosztownej, że kwota ta wbić może ... w trawę.

Po drugie, zespół „Jarzębiny” zadał cios tym wszystkim muzyczno-artystycznym medialnym formatom, które ociosują nasze gusty do wymiarów ustalonych w wytwórniach, studiach telewizyjnych i gabinetach „zawodowych macherów od mas”, żeby posłużyć się słynnym tekstem Lady Pank. Formatom ustalanym według nieomal aptekarskich recept.

Tymczasem sukces „Jarzębin” to kariera żywiołowa i w iście amerykańskim stylu: oto babuszki z prowincji staję się nagle sławne. To krzepi, i to daje nadzieję innym: na sławę, na spełnienie, na pieniądze.

No i po trzecie: wiek tych kobiet. Jak gdzieś ktoś słusznie napisał, bez dotacji, bez pomocy, bez konsultacji - dokonały one swym sukcesem rzeczy, jakiej nie dokonały tysiące rządowych urzędników od programów typu „Pięćdziesiąt Plus”, mających aktywizować twórczo i zawodowo ludzi starszych.

Jarzębiny są SPOKO.

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2012-05-28, godz. 11:41 Co można jeszcze uporządkować Wyżywałem się tu jakiś czas temu na pośle od Palikota, który miał pomysł, aby rowery były poddawane obowiązkowym okresowym przeglądom technicznym na… » więcej 2012-05-28, godz. 11:38 Bilecie, Bogu Mój! Im bliżej Euro, tym bardziej wszystko staje się wokół okrągłe i łaciate. Jak piłka właśnie. » więcej 2012-05-24, godz. 14:27 Trwożymy się na zapas? Lubimy wyrzekać przy grillu, że świat stracił swoją intymność, bo zewsząd atakują nas plagą informacji. » więcej 2012-05-23, godz. 14:12 Niech jedzą ciastka! Moją najulubieńszą powieścią polskiej literatury współczesnej jest „Jak zostałem pisarzem” Andrzeja Stasiuka, a w niej opis nocnego pociągu do Zakopanego… » więcej 2012-05-22, godz. 15:46 4 166 lat ! Całą niedzielę spędziłem na oglądaniu „Rodziny Soprano”, który to film dodawała swego czasu do swych egzemplarzy pewna gazeta. » więcej 2012-05-21, godz. 08:26 Our belkot strategy Opolska Galeria Sztuki Współczesnej zafrasowała się, że w strategii rozwoju miasta, która ma wyznaczać priorytety dla Opola, nie ma słowa o kulturze. » więcej 2012-05-21, godz. 07:58 To przywróćmy też Hilter Zee Mieszkam w cudownej okolicy, gdzie przez las mam zaledwie cztery kilometry do jeziora, które za Niemca przez pewien czas nazywało się Hitler Zee. » więcej 2012-05-16, godz. 15:48 Przerąbane, wyrąbane Jedną z najgorszych odmian polemistów publicystycznych są tak zwani szantażyści moralni. » więcej 2012-05-14, godz. 13:44 J&J, czyli job and jail Inspiracją dzisiejszego felietonu był hecowny list od czytelnika aż z Londynu, felieton zaś dedykuję tym wszystkim, którzy rozmiękczeni minionym weekendem… » więcej
6789101112
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »