Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2012-03-16, 16:10 Autor: Radio Opole

Warto słuchać cudzoziemców

1 lipca Polska przejmuje przewodnictwo w Radzie UE © (fot. sxc.hu)
1 lipca Polska przejmuje przewodnictwo w Radzie UE © (fot. sxc.hu)
Przyznam, że na ogół nie padam na kolana przed sądami wygłaszanymi na temat Polski przez obcokrajowców, bo albo są one naiwnie radosne, rzec można – orbisowsko-folderowe, albo ponure jak prywatka grabarzy.

Albo zbyt dużo lukru, albo zbyt dużo żółci wątrobianej.

Dlatego z pewnym uprzedzeniem zasiadałem ostatnio do biesiadnego stołu z pewnym mówiącym po polsku Francuzem, który na dodatek zapowiedział, że z racji zainteresowań zawodowych musi, ale to musi obejrzeć nasz telewizyjny serwis info.

Na ekranie rozstrzygała się akurat kwestia trybunału stanu dla Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry.

- Tribunal stanu - pokręcił głową Francuz. - To jakaś grubsza afera. A co oni zrobili, ten Kaczynski i Ziobhhhrrrro?

Chcieli aresztować pewną polityczkę lewicy, a ona się zastrzeliła w łazience – odparłem.

- Sama się zastrzeliła? – Francuz nadął się zdumieniem. - Chcącemu nie dzieje się krzywda! - zacytował strożytnych Rzymian. - A kimże jest ten facet, który tak krzyczy na ekranie, że trzeba rozliczyć Czwartą Er-Pe. Czym w ogóle jest ta czwarta Er-Pe.

- To Czwarta Rzeczpospolita, państwo Ziobry i Kaczyńskiego – wyjaśniłem.

- Acha...- pokiwał głową przybysz. - Bo to zabrzmiało tak, jakby trzeba było rozliczyć trzecią Rzeszę! Tę Hitlera i Goebelssa...A kimże jest ten człowiek?

Pospieszyłem z wyjaśnieniami: -To poseł Ruchu Palikota i zastępca szefa tygodnika Nie.

- No Nie! - krzyknął Francuz. - Tego samego Nie, którym kieruje ten Urban, prawa ręka Jaruzelskiego? I ten facet śmie kogoś rozliczać? - oburzył się Francuz, a ja mu nalałem kielicha. Żeby uśmierzyć gniew.

Zaraz potem telewizor opowiedział o tym, że decyzją władz Gdańska nad bramę tamtejszej stoczni powróci napis, że nosi ona imię Lenina.

- Po co wywoływać tego bandytę z grobu? - zapytał Francuz, gdy już zakąsił. A ja zacząłem dukać coś o historycznej prawdzie, odtwarzaniu dawnych realiów, potrzebie bycia wiernym przeszłości.

- Wiernym przeszłości? - Francuz aż podskoczył. - Historyczną prawdę to sobie zafundujcie w muzeum, ale nie w przestrzeni publicznej. To trochę tak, jakbyśmy w imię tej wierności wciągnęli sobie na czubek wieży Eiffla czerwoną flagę ze swastyką...

Sięgnąłem po flaszkę, aby znów mu nalać. Ale tym razem w nagrodę. Czasem jednak warto posłuchać, co mają do powiedzenia o Polsce goście z zagranicy.

Posłuchaj felietonu:

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2012-05-28, godz. 11:41 Co można jeszcze uporządkować Wyżywałem się tu jakiś czas temu na pośle od Palikota, który miał pomysł, aby rowery były poddawane obowiązkowym okresowym przeglądom technicznym na… » więcej 2012-05-28, godz. 11:38 Bilecie, Bogu Mój! Im bliżej Euro, tym bardziej wszystko staje się wokół okrągłe i łaciate. Jak piłka właśnie. » więcej 2012-05-24, godz. 14:27 Trwożymy się na zapas? Lubimy wyrzekać przy grillu, że świat stracił swoją intymność, bo zewsząd atakują nas plagą informacji. » więcej 2012-05-23, godz. 14:12 Niech jedzą ciastka! Moją najulubieńszą powieścią polskiej literatury współczesnej jest „Jak zostałem pisarzem” Andrzeja Stasiuka, a w niej opis nocnego pociągu do Zakopanego… » więcej 2012-05-22, godz. 15:46 4 166 lat ! Całą niedzielę spędziłem na oglądaniu „Rodziny Soprano”, który to film dodawała swego czasu do swych egzemplarzy pewna gazeta. » więcej 2012-05-21, godz. 12:29 Jarzębiny są spoko To, co za chwilę powiem, zapisałem sobie o świcie z pewną taką nieśmiałością, ba, wręcz ze strachem, żeby nie być posądzonym o wioskę, obciach i… » więcej 2012-05-21, godz. 08:26 Our belkot strategy Opolska Galeria Sztuki Współczesnej zafrasowała się, że w strategii rozwoju miasta, która ma wyznaczać priorytety dla Opola, nie ma słowa o kulturze. » więcej 2012-05-21, godz. 07:58 To przywróćmy też Hilter Zee Mieszkam w cudownej okolicy, gdzie przez las mam zaledwie cztery kilometry do jeziora, które za Niemca przez pewien czas nazywało się Hitler Zee. » więcej 2012-05-16, godz. 15:48 Przerąbane, wyrąbane Jedną z najgorszych odmian polemistów publicystycznych są tak zwani szantażyści moralni. » więcej 2012-05-14, godz. 13:44 J&J, czyli job and jail Inspiracją dzisiejszego felietonu był hecowny list od czytelnika aż z Londynu, felieton zaś dedykuję tym wszystkim, którzy rozmiękczeni minionym weekendem… » więcej
6789101112
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »