Czy jeśli niedzielne referendum okaże się ważne, zmiany w nim zaproponowane na pewno wejdą w życie? - Na to pytanie trudno odpowiedzieć - uważa politolog dr Błażej Choroś. Problem jest na przykład z pytaniem o jednomandatowe okręgi wyborcze.
- To dosyć ogólnie sformułowane pytanie "czy jesteś za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do parlamentu". Jest ono niezwykle wieloznaczne - uważa politolog. - Nie do końca wiadomo, czy to oznacza przymus wprowadzenia JOW-ów i w wyborach do Sejmu, i w wyborach do Senatu. Przypomnę, że tu już są jednomandatowe okręgi, więc teoretycznie już ten warunek jest spełniony - dodaje.
Dr Choroś zauważa także, że nie wiadomo, jak taki nowy system wyborczy miałby w Polsce wyglądać.
- Czy wszystkie mandaty mają być obsadzane z jednomandatowych okręgów, czy możemy sobie wymyślić taką ordynację, jaką na przykład mają Niemcy? Tam część mandatów jest obsadzana w JOW-ach a część z listy ogólnokrajowej - wyjaśnia Choroś.
Referendum odbędzie się w niedzielę 6 września.
Posłuchaj:
Aneta Skomorowska