Poseł Sławomir Kłosowski z Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że opinie, że prezydent realizuje politykę PiS są złośliwe. - Prezydent realizuje postulaty społeczeństwa tak, jak to zapowiadał w kampanii wyborczej, nie może zachować się inaczej - wyjaśnił.
- Zjednoczona Lewica także zgłaszała swoje propozycje, by dopisać je do referendum. Jednak, jak podkreśla Paweł Jan Kampa z SLD, tutaj co innego jest ważne. - Problemem jest robienie z instytucji referendum jarmarku jednej opcji przeciwko drugiej - zauważa.
- Główny problem nie leży w kosztach ani w trudnościach organizacyjnych - mówi senator Piotr Wach z Platformy Obywatelskiej. Problem to wprowadzenie do lokali wyborczych pytań referendalnych zawartych w programie politycznym - to narusza neutralność lokali wyborczych - podkreśla.
Stanisław Rakoczy PSL uważa, że z takiego bardzo ważnego elementu demokracji bezpośredniej jakim jest referendum uczyniono element gry wyborczej, a winni są obaj prezydencji i Bronisław Komorowski, który ogłosił referendum w reakcji na głosy oddane na Pawła Kukiza i Andrzej Duda proponując pytania referendalne tylko części Polaków.
- Waga obu referendów jest zupełnie inna - uważa Marcin Rol z Solidarnej Polski - a to pod kątem merytorycznym jak i pobudek. Według Marcina Rola referendum zaproponowane przez Dudę ma zweryfikować wolę 6 milionów obywateli, a referendum Komorowskiego w zakresie jednego z pytań nawet nie jest już aktualne.
- Sięganie po instytucję referendum w grach międzypartyjnych i w trakcie kampanii jest pewnym nieporozumieniem - mówi Ryszard Galla z Mniejszości Niemieckiej. Jak wyjaśnia - powinniśmy decydując się na referendum wznieść się ponad kwestie partyjne.
Paweł Pohorecki z Twojego Ruchu uważa, że największym problemem jest to że referendum odbyłoby się w tym samym dniu co wybory. Pierwsza kwestia z tym związana to łamanie ciszy wyborczej a także naruszenie tajności głosowania, bo np nie pobranie karty do głosowania w referendum dzieje się przy obecności osób postronnych.
Zaproponowane przez prezydenta Andrzeja Dudę referendum miałoby odbyć się w dniu wyborów parlamentarnych 25 października. 4 września odbędzie się posiedzenie Senatu, który rozpatrzy prezydencki wniosek.
Posłuchaj:
Sławomir Kłosowski
Paweł Jan Kampa
Piotr Wach
Stanisław Rakoczy
Marcin Rol
Ryszard Galla
Paweł Pohorecki
Oprac. RJ