O przyznaniu Grand Prix jury w składzie Izabella Cywińska, Maciej Nowak i Paweł Sala zdecydowało jednomyślnie.
Spektakl zadziwił publiczność oryginalnym i świeżym spojrzeniem na dramat słynnego wieszcza. Nie zabrakło w nim również odwołania do najlepszej tradycji polskiego teatru. Przy zgaszonym na scenie świetle odtworzono recytację Wielkiej Improwizacji w wykonaniu Gustawa Holoubka.
- Uważam, że polski teatr to absolutnie coś wyjątkowego – mówił w dniu odebrania nagrody Radosław Rychcik. - Wydaje mi się, że często w tekstach klasycznych, jeśli się w nie wsłuchamy, pojawia się coś takiego jak teatralność. Wtedy przypominamy sobie, że zgaszenie światła na początku przedstawienia potrafi budzić ogromne emocje - dodaje Rychcik.
W konkursie wzięło udział siedem spektakli, których twórcy przyjechali do Opola z całej Polski. Jury nagrodziło Bartosza Porczyka odtwórcę głównej roli w spektaklu „Dziady” w reżyserii Michała Zadary. Doceniono także aktorów Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu za udział w "Rękopisie znalezionym w Saragossie" w reżyserii Pawła Świątka. Wyróżnienie otrzymała także Justyna Wasilewska, aktorka Teatru Polskiego w Poznaniu, odtwórczyni głównej roli w spektaklu „Balladyna” Krzysztofa Garbaczewskiego.
Widzowie festiwalu uznali, że jego poziom znacznie się poprawił w stosunku do ostatnich lat.
Katarzyna Zawadzka