Teresa Gibas podkreśla, że jest to ostatnia chwila na zjednoczenie się środowiska.
– Wiele wspomnień wraz z śmiercią naszych rodziców odeszło w zapomnienie, to co zostało należy zapisać, ale musi być to wspólne działanie wszystkich organizacji kresowych – tłumaczy Gibas.
- Uratujmy nasze dziedzictwo kulturowe, naukowe, historyczne. Spróbujmy powiedzieć, że byliśmy narodem wielkim. Przywróćmy dzięki Kresom wartość naszego państwa - dodaje Gibas.
Mieczysław Habuda urodził się koło Stryja. Podkreśla, że rodzice zawsze podkreślali potrzebę wychowania w patriotyzmie:
- Patriotyzm to jest zachowanie tożsamości religijnej, tożsamości kulturowej i tradycji. Dzięki tradycji polskość przetrwała przez 150 lat niewoli – mówi Habuda.
Urszula Matuszyk z domu Florek urodziła się na Górnym Łyczakowie w 1938 roku. Jej ojciec był oficerem. Wychowywana była głównie przez matkę. Podkreśla, że od początku najważniejsza w domu była znajomość historii.
- Patriotyzm to coś cudownego i wspaniałego. Nawet nasz temperament związany jest z patriotyzmem - mówi.
Dodajmy, że dziś (10.07) wspomnienia Kresowiaków będą nagrywane na oleskim rynku, a jutro w Kluczborku.
Posłuchaj:
Piotr Wrona