Woda, która trafia do naszych kranów, jest czerpana z ujęć wgłębnych w Zawadzie oraz Grotowicach. Płynie przez sieci magistralne do opolskich wodociągów i kiedy już tam trafi, bez problemu jest rozprowadzana do naszych domów.
– Jesteśmy w bardzo dobrym położeniu. Opole leży nad potężnym zbiornikiem wód podziemnych, z których tę wodę czerpiemy. Jest ona bardzo dobrej jakości, nadaje się do bezpośredniego spożycia – podkreśla Lech Waloszczyk, zastępca prezesa ds. ekonomicznych Wodociągów i Kanalizacji. – Piję tę wodę nawet bez przegotowania, jest naprawdę dobra – zaznacza.
Kiedyś wszystkie zabytkowe budynki opolskiego WiK, które są widoczne od ulicy Oleskiej, były używane, dziś pełnią tylko funkcję reprezentacyjną. Jednak większości opolan Wodociągi kojarzą się głównie z zabytkową wieżą ciśnień.
– Wieża jest piękna. Pamiętam ją z lat 80., nic się nie zmieniła. Powiem więcej, wyładniała nawet, bo w latach 90. przeprowadzono prace modernizacyjne. Wieżę odnowiono, wymieniono kopułę – mówi Piotr Kętrzyński, prezes zarządu WiK. – W tej chwili również prowadzone są tam prace renowacyjne. Okresowo się ją czyści i myje, aby usunąć różnego rodzaju naleciałości czy porosty i móc konserwować cegłę klinkierową – dodaje.
Może niedługo zarząd WiK zdecyduje się na zrealizowanie pomysłu Miejskich Przedsiębiorstw Wodociągów i Kanalizacji w Jaworznie. Otóż każdy użytkownik, który ma dostęp do aplikacji o nazwie… "Gdzie jest moja kupa?" ma możliwość sprawdzenia, jak działa miejska kanalizacja.
Na razie jednak, podziwiajmy piękną XIX-wieczną wieżę.
Posłuchaj naszych rozmówców:
Weronika Walo