Nick Cave & The Bad Seeds wystąpią 24 października na Torwarze
Australijski muzyk, poeta, pisarz i aktor, znany przede wszystkim z występów w zespole Nick Cave and the Bad Seeds był także członkiem zespołów Grinderman, The Birthday Party i The Boys Next Door.
Gdyby co niektórzy młodsi słuchacze Radaru chcieli sobie poszerzyć horyzont, polecam sięgnięcie także do tego repertuaru, zwłaszcza The Birthday Party i płyt "Prayers on Fire" z roku 1981 oraz "Junkyard" z roku 1982, co uzmysłowi jaką drogę w eksplorowaniu gatunków muzycznych przeszedł australijski twórca.
Europejska trasa koncertowa rozpocznie się w Bournemouth w Wielkiej Brytanii 24 września.
Do Europy Cave przyjedzie na koncerty po serii występów w Australii i USA.
Podczas tej trasy, po raz pierwszy w Europie będzie prezentował utwory z płyty „Skeleton Tree” wydanej w ubiegłym roku. To niezwykle osobisty przekaz po tragicznej śmierci jego nastoletniego syna.
Nick Cave trochę w nim opowiada, trochę milczy, zastanawia się i przystaje w bezsilności po stracie 15-letniego syna Arthura – dzieciak po zażyciu środków halucynogennych spadł z klifu i nie udało się go uratować.
Koncerty Cave'a to trudna do sensownego opisania mistyka. Kiedy już wchodzi na scenę, od razu ustawia klimat tego spotkania z publicznością.
Kiedy pomyślisz sobie jak wiele mu zawdzięczamy, ile razy pomógł podnieść się, ale także pogrążyć w budującej pokorę zadumie, jesteś zaszczycony, że możesz w tym uczestniczyć.
Nick Cave został też niedawno uhonorowany przyznawaną w jego rodzimej Australii "nagrodą honoru" za wyjątkowe znaczenie jego twórczości dla społeczeństwa.
Muzyk, autor tekstów, kompozytor i aktor został uznany za najważniejszego przedstawiciela australijskiej kultury, którego twórczość stanowi bardzo cenny wkład w dziedzictwo kulturalne tego kraju.
Warto zarezerwować sobie "muzyczną jesień" na Torwarze.