Alice In Chains nagrywają nową płytę potwierdził basista zespołu Mike Inez
Zespół rozpoczął pracę w studiu kilka tygodni temu, a basista grupy udzielił ostatnio wywiadu przedstawicielom producenta gitar Framus & Warwick.
- Przebywanie w studiu nagrań przez 20 godzin dziennie to nic zabawnego, ale mam poczucie bardzo dobrze wykonanej pracy - powiedział Inez.
- Studio jest naszym drugi domem, miejscem do krótkiego relaksu, jadalnią i zdarza się miejscem na krótką drzemkę, ale spędzamy tam maksymalnie dużo czasu, by uchwycić wszystko od razu, złapać klimat na gorąco - dodał basista Alice In Chains.
Pracujemy, spotykamy się w jednym mieście, gramy rozumiejąc się bez jakiegoś szczególnego wymyślania bardzo nowych rewolucyjnych rzeczy - konkluduje Mike Inez.
Alice In Chains ostro koncertowali w zeszłym roku, przede wszystkim w USA.
Otwierali w kwietniu kilka koncertów przed Guns N' Roses, a w listopadzie weterani rocka nagrali też własną wersję słynnego nagrania grupy Rush - utwór "Tears", który oryginalnie pojawił się na wydanej w 1976 roku płycie "2112", a teraz trafił na pięknie wydaną z okazji 40 rocznicy reedycję.
Na zmieniarce w samochodzie wskoczył mi ostatnio 'Man In The Box' - o rany to już 27 lat??? Dobrze, że AIC ciągle w formie, od razu jakoś raźniej.