Vampire Weekend po raz pierwszy na festiwalu Open’er w Gdyni!
Na imprezie, która odbędzie się od 3 do 6 lipca na lotnisku Kosakowo, wystąpią też The 1975, Travis Scott oraz niezwykle inspirujący i wychwalany ostatnio przez Slasha zespół Greta Van Fleet.
Vampire Weekend pojawią się na Open’erze po raz pierwszy i najpewniej zagrają u nas utwory ze swojej nowej płyty „Mitsubishi Macchiato”, której daty wydania wciąż nie znamy. W sierpniu przedstawili pięć nowych nagrań tego krążka na festiwalu Lollapalooza, a do regularnego koncertowania wrócili jeszcze w kwietniu, dając występ w jednym z klubów Los Angeles.
Warto pamiętać, że poza kilkoma koncertami przy okazji kampanii prezydenckiej Berniego Sandersa jeszcze w 2016 roku pochodzący z Nowego Jorku zespół nie występował na żywo od czasu Reading and Leeds Festival w 2014 roku.
Vampire Weekend wystąpili w nowym składzie po tym jak grupę opuścił jej założyciel Rostam Batmanglij.
Ezra Koenig, basista Chris Baio oraz perkusista Chris Tomson pozostali, ale zostali wzmocnieni trzema muzykami grającymi na instrumentach perkusyjnych, klawiszowych oraz nowym gitarzystą prowadzącym.
Zespół pracuje obecnie nad czwartą płytą „Mitsubishi Macchiato”. Jeszcze w 2017 roku Ezra Koenig informował na Twitterze, że płyta jest gotowa w 80 procentach, ale te ostatnie 20 procent jest zwykle najtrudniejsze i wymaga najwięcej czasu.
Pochodzący z Londynu Rudimental nagrali tymczasem ostatnio „Summer Love” z gościnnym udziałem Rity Ory i jest to już czwarte nagranie z zapowiadanego krążka „Toast To Our Differences”, którego nagrania pokażą też na lotnisku Kosakowo w Gdyni.
Widoczna z każdym rokiem coraz bardziej wszechstronność stylistyczna Open’era znajdzie potwierdzenie także w przyszłym roku chociażby w osobie rapera Lil Uzi Verta, który będzie też headlinerem prestiżowego festiwalu Longitude w Dublinie.
W tym roku na Open’erze wystąpili m.in. Arctic Monkeys, Nick Cave and The Bad Seeds, Massive Attack, Gorillaz, David Byrne oraz Depeche Mode na finał drugiego dnia z 90-minutowym programem dla 60 tysięcy ludzi, którzy nie pozwalali im zejść ze sceny po ostatnim nagraniu „Just Can’t Get Enough”.
Open’er 2019 zapowiada się nie mniej ciekawie. Pięknie, że mamy takie wydarzenie w Polsce.