Decyzje, które zapadły w 2013 roku, uznawane są w Nysie za historyczne. 20 lutego Rejonowy Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu przekazał trzem firmom wykonawczym plac budowy przy nyskiej zaporze. - To kluczowe miejsce – mówił Leszek Karwowski, ówczesny pełnomocnik RZGW Wrocław ds. inwestycji przeciwpowodziowych na Opolszczyźnie.

Remont zapory stanowi kontynuację prac zapoczątkowanych w 2012 roku a określanych jako „Modernizacja zbiornika wodnego Nysa w zakresie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego”. Łączna wartość tego zadania wynosi około pół mld zł a finansuje je Unia Europejska. Nysanie odetchnęli, bowiem zbiornik nyski jest jedynym w Polsce zbiornikiem wyniesionym, który góruje nad miastem i z tego też powodu remont tamy został uznany za zadanie priorytetowe w skali kraju.

Ale już jesienią mieszkańców zelektryzowała wiadomość, iż Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska cofnął decyzję środowiskową dla tej inwestycji. Zaprotestowali ekolodzy, którzy domagali się budowy przepławek dla ryb, nieuwzględnionej w projekcie. Piotr Stachura, rzecznik RZGW, uspokajał, że nie wstrzymuje to prac.

Tak więc modernizacja zbiornika Nysa trwa, natomiast w połowie 2013 roku zapadła decyzja o budowie nyskiej obwodnicy ostatecznie potwierdzona 10 września ukazaniem się listy obwodnic na stronach internetowych Ministerstwa Transportu. 20 grudnia przewodniczący sejmiku Bogusław Wierdak poinformował o ogłoszeniu przetargu na nyską obwodnicę.

Obie inwestycje – remont zapory i obwodnica Nysy - są priorytetowe zarówno dla bezpieczeństwa mieszkańców, jak i rozwoju miasta. Pierwsza musi zostać zakończona w przyszłym roku, z kolei budowa obwodnicy dopiero się rozpocznie w 2014 roku.

Dorota Kłonowska