W ciągu 10 październikowych dni widzowie mieli okazję obejrzeć w trzech kinowych salach w Opolu kilkadziesiąt filmów polskich i zagranicznych oraz rozmawiać z ich twórcami. Pierwszy raz w historii festiwalu "Honorowa Lama", najważniejsza nagroda Festiwalu trafiła do kobiety - otrzymała ją Dorota Kędzierzawska, reżyser i scenarzystka.
Głównym punktem XI Festiwalu Filmowego Opolskie Lamy był - jak zwykle - konkurs etiud i filmów amatorskich Wśród prac amatorskich najlepszy okazał się film „Franek” autorstwa Bartosza Tryzny. Grand Prix w kategorii etiud filmowych zdobyła animacja „Ziegenort” w reżyserii Tomasza Popakuli.
- To był najcudowniejszy festiwal - podsumowuje Rafał Mościcki, pomysłodawca i organizator festiwalu. - Zawsze to powtarzam co roku, by wydaje nam się, że ten akurat trwający jest najlepszy, ale zdecydowanie ten właśnie był najlepszy. Był dynamiczny, piękny, bez nerwów, pełen radości. I, co najważniejsze, można powiedzieć, że kino wróciło do Opola.
Małgorzata Lis-Skupińska