Radio Opole » Niezła historia » Niezła historia - artykuły

Niezła historia - artykuły

2011-09-12, 12:43 Autor: Radio Opole

Największy pożar w powojennej historii Polski

Na przełomie sierpnia i września 1992 roku doszło do najdramatyczniejszego pożaru lasów w powojennej historii Polski, a zarazem jednego z największych tego rodzaju kataklizmów w Europie.

Ogień pochłonął blisko 10 tys. hektarów drzewostanów wchodzących w skład nadleśnictw Rudy Raciborskie, Kędzierzyn i Rudziniec. Pojawił się około godziny czternastej 26 sierpnia. Dostrzeżono go przy torach kolejowych łączących Racibórz z Kędzierzynem–Koźlem. Stąd podejrzenie, że pożar wywołała iskra spod kół hamującego pociągu. W okolicach Kuźni Raciborskiej temperatura powietrza przekraczała wtedy 36ºC, tak było od wielu dni. Ostatni deszcz w rejonie pożaru padał w maju, ogień trafiał więc na wyjątkowo podatny grunt. W ciągu zaledwie dwóch i pół godziny pożarem objętych zostało już sto osiemdziesiąt hektarów. Rozpoczęła się dramatyczna walka z czasem. Do akcji gaśniczej rzucono prawie 11 tysięcy ludzi , w tym ponad cztery i pół tysiąca strażaków. Zaangażowano w nią 860 wozów bojowych straży pożarnej, 4 śmigłowce i 27 samolotów. Ogień rozprzestrzeniał się jednak nadal bardzo szybko. Dziś podkreśla się, że tylko poświęcenie strażaków i zaangażowanie na niespotykaną dotąd w Polsce skalę samolotów zrzucających tzw.” bomby wodne” pomogło w opanowaniu sytuacji. Nie udało się jednak uniknąć strat. Zginęło troje ludzi – w tym dwóch strażaków: aspirant Andrzej Kaczyna z Komendy Rejonowej Straży Pożarnej w Raciborzu, awansowany pośmiertnie do stopnia młodszego kapitana i druh Andrzej Malinowski z OSP Kłodnica. Trzecia ofiara zginęła w wypadku samochodowym, do którego doszło na terenie akcji. 50 osób trafiło też do szpitali. Były także poważne straty w sprzęcie biorącym udział w akcji: spłonęło 15 wozów gaśniczych i 26 motopomp. Ogień i żar zniszczyły także 70 kilometrów węży strażackich. Rozwój pożaru powstrzymany został dopiero 30 sierpnia 1992 r. w godzinach rannych. Akcja dogaszania zakończona została natomiast dopiero 12 września wieczorem.

Specjaliści podkreślają, że kataklizm znany dziś jako pożar w Kuźni Raciborskiej należał do grupy opisywanej jako pożary "plamiste" lub "cętkowe. Występują one raczej rzadko w ekstremalnych warunkach pogodowych, z reguły przedłużającej się suszy. Podsycają je silne podmuchy powietrza, które roznoszą ogień na sporym obszarze, powodując pojawienie się nowych ognisk pożaru.

W przypadku Kuźni Raciborskiej dużą rolę w rozwoju pożaru miało nasycenie lasów sosną, której igliwie zawiera olejki eteryczne o temperaturze zapalenia zaledwie około 50°C.

Ireneusz Prochera (oprac. Małgorzata Lis-Skupińska)

Zobacz także

2011-08-08, godz. 17:34, Niezła historia - artykuły Garbus, czyli "samochód ludowy" 5 sierpnia 1955 roku w zakładach w Wolfsburgu wyprodukowano milionowy egzemplarzy Volkswagena Garbusa. Biorąc pod uwagę, że na świecie wyprodukowano łącznie ponad 22 miliony „chrząszczy”, bo pod taką nazwą samochód był znany… » więcej 2011-08-08, godz. 17:32, Niezła historia - artykuły "Teraz stałem się Śmiercią, niszczycielem światów" 4 sierpnia 1945 roku zapadła decyzja, która zmieniła nasz świat. Nie ma w tym ani krzty przesady, mówimy bowiem o decyzji, która rozpaliła na długie lata atomowy ogień pod konfliktem między obiema stronami żelaznej kurtyny. » więcej 2011-08-08, godz. 17:30, Niezła historia - artykuły Amerykanie górą w wyścigu zbrojeń 3 sierpnia 1958 zakończył się kolejny pasjonujący epizod w historii technologicznego wyścigu zbrojeń, rozgrywanego po II wojnie światowej pomiędzy mocarstwami. Amerykański atomowy okręt podwodny USS „Nautilus” jako pierwszy przepłynął… » więcej 2011-08-02, godz. 13:02, Niezła historia - artykuły Śmiertelnie niebezpieczny Dywizjon 303 2 sierpnia 1940 roku ukazał się rozkaz dzienny powołujący do życia najsłynniejszą polska jednostkę lotniczą, czyli sławny Dywizjon 303. Dziś wydaje nam się oczywistym, że Wielka Brytania sięgnęła w tej godzinie próby, jaką… » więcej 2011-08-02, godz. 12:53, Niezła historia - artykuły Pamięć i legenda zrywu pozostały żywe To temat jednego z naszych największych narodowych sporów trwających od lat. Czy warto było rozpoczynać 1 sierpnia 1944 roku bitwę z wrogiem, nie będąc do niej przygotowanym? Ba! Często nie mając nawet czym walczyć? » więcej
567891011
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »