Radio Opole » Niezła historia » Niezła historia - artykuły

Niezła historia - artykuły

2011-08-02, 12:30 Autor: Radio Opole

Enigma - niemożliwe jest możliwe

25 lipca 1939 roku w ośrodku wywiadowczym w Pyrach pod Warszawą doszło do brzemiennego w skutki wydarzenia, które śmiało nazwać można przełomowym.

Polski wywiad przekazał wówczas przedstawicielom wywiadów angielskiego i francuskiego rezultaty prac nad złamaniem przez Polaków szyfru Enigmy. W późniejszych latach alianci w ścisłej tajemnicy pracę Polaków rozwinęli, na bieżąco rozszyfrowując depesze Niemców. Jak do tego doszło - o tym za chwilę…Na początek bowiem wyjaśnijmy, czym była Enigma. Otóż, była to elektromechaniczna maszyna szyfrująca, w której wykorzystywano obracające się wirniki do ukrycia tekstu przesyłanej na odległość informacji. Im więcej montowano w niej wirników, tym trudniej było znaleźć klucz do odczytania przekazu. Z tej sytuacji wybrnąć można było na dwa sposoby: albo zdobywszy działający egzemplarz aktualnej maszyny i książki kodów, albo…trudniejszą metodą, czyli wykorzystując obliczenia matematyczne. I w tym momencie na scenę zdarzeń weszła trójka młodych polskich matematyków: Jerzy Różycki, Henryk Zygalski i Marian Rejewski. Wykorzystując różne sposoby i koncepcje, byli w stanie odszyfrowywać nawet 75 procent przechwyconych niemieckich wiadomości. Przewidując jednak trafnie nieuchronność wybuchu wojny, wywiad zdecydował się w końcu podzielić tą wiedzą z aliantami. Stąd właśnie spotkanie w Pyrach, od którego zaczęliśmy naszą opowieść. Dodajmy jednak, że oprócz wiedzy teoretycznej doszło także do przekazania replik niemieckich maszyn szyfrujących. Początkowe sceptyczne nastawienie Francuzów i Brytyjczyków, przerodziło się czasem w zdumienie. Warto bowiem podkreślić, że np. Francuzi, uznając iż szyfr Enigmy jest nie do złamania, podarowali w pewnym momencie Polakom zdobyte dzięki jednemu ze swoich szpiegów najnowsze plany maszyny szyfrującej. Uznali je po prostu za bezużyteczne!

Dzięki informacjom uzyskanym od Polaków, na Wyspach Brytyjskich, dokładniej w Bletchley Park, utworzono specjalny ośrodek, który zajmował się wyłącznie przechwytywaniem niemieckich depesz i ich odszyfrowywaniem. Dzięki tej najgłębiej strzeżonej tajemnicy, Winston Churchill i jego dowódcy mieli wgląd w strategiczne decyzje wroga, dar na wojnie trudny do przeszacowania!

Po latach dopominania się o uznanie polskiego wkładu w złamanie tajemnicy Enigmy, w ostatnim czasie coraz częściej mówi się o tym głośno, także w Wielkiej Brytanii. W ostatnich latach organizuje się m.in. we wspomnianym Bletchley Park „Dzień Polski”.

Jak mówił bowiem swego czasu cytowany przez BBC historyk kryptografii John Gallehawk: „wkład Polaków polega na udowodnieniu, że Enigmę można złamać". Jednym słowem na udowodnieniu, że niemożliwe…jest możliwe. Ale to przecież, by zabrzmieć optymistycznie, nasza narodowa specjalność!

Posłuchaj felietonu:

Ireneusz Prochera (oprac. Małgorzata Lis-Skupińska)

Zobacz także

2011-09-01, godz. 12:43, Niezła historia - artykuły Nie o to chyba Stalinowi chodziło… Przez lata próbowano ukrywać ten fakt przed opinią publiczną w Polsce, twierdząc, że to jeden z mitów, mających wzbudzić wrogość do Związku Radzieckiego. Od tej pory jednak poznajemy wciąż nowe fakty, pozwalające spojrzeć na… » więcej 2011-08-19, godz. 16:14, Niezła historia - artykuły O psach, co w kosmos leciały Nazywały się, a właściwie należałoby powiedzieć „wabiły”, Biełka i Striełka i wcale nie wyglądają na zdobywców kosmosu. Celowo użyłem czasu teraźniejszego, bo choć od ich lotu minęło już ponad pół wieku, do dziś… » więcej 2011-08-19, godz. 16:10, Niezła historia - artykuły Polski wywiad jak z filmowego scenariusza Historia działania polskiego wywiadu, szczególnie w czasie drugiej wojny światowej, obfituje w epizody, które nawet bez koloryzowania mogłyby posłużyć za gotowe scenariusze do filmów sensacyjnych. » więcej 2011-08-19, godz. 16:07, Niezła historia - artykuły Wkrótce stuknie jej "trzydziestka" Według niektórych, pogłoski o jej rzekomej śmierci są zdecydowanie przedwczesne, inni nie mają wątpliwości, że to już kres drogi. Równo za rok płyta kompaktowa będzie obchodziła swoje trzydziestolecie. » więcej 2011-08-19, godz. 16:02, Niezła historia - artykuły LSD w chlebie, czemu nie? Czy możliwe jest, że z przyczyn naturalnych, albo w ogóle bez jakiejkolwiek przyczyny kilkuset ludzi zaczyna się niemal w tej samej chwili zachowywać jakby postradało rozum? Trudno w to uwierzyć, ale odpowiedź może być twierdzą… » więcej
3456789
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »