Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 » Na widelcu 2011-2012

Na widelcu 2011-2012

2012-05-02, 15:10 Autor: Radio Opole

Emeryci do broni

Jeszcze kilka lat temu poborowi symulowali choroby, żeby uniknąć wojska, dziś symulują zdrowie © (fot. Małgorzata Lis-Skupińska/AFRO)
Jeszcze kilka lat temu poborowi symulowali choroby, żeby uniknąć wojska, dziś symulują zdrowie © (fot. Małgorzata Lis-Skupińska/AFRO)
Dużo się ostatnio straszy wojną, przy czym nie wiadomo, kto kogo bardziej – prawica lewicę, czy na odwrót.

To temat w sam raz na felieton w wigilię Trzeciego Maja, bo właśnie wchodzimy w stan patriotycznej zadumy. Przynajmniej kalendarzowo.

Oby ta wojna nie wybuchła, bo kilka dni temu okazało się, że polski żołnierz może odmówić udziału w wojnie. Póki co, prowadzonej za granicami kraju, ale przecież wszystko jeszcze przed nami.

Dziś wojak, zanim wyjedzie na misję, podpisuje zgodę. W każdej chwili może się z niej wycofać. I korzysta z tego obficie. Nasze wojsko ma problem ze skompletowaniem niemal każdej zmiany w Afganistanie. Skutek jest taki, pisze wybitny znawca tematyki wojskowej Marcin Górka, że trudno jest sformować jednolite oddziały z żołnierzy, którzy na co dzień ćwiczą ze sobą w kraju.

Jeżeli żołnierze uznaniowo traktować mogą wykonywanie zadań, to co się stanie, jeśli dojdzie do zagrożenia bezpieczeństwa kraju? Albo w czasie klęsk żywiołowych? - pytają sztabowe głowy, a ja tu ze strachem za nimi powtarzam.
Żołnierz, który nie chce wyjechać, powinien ponosić konsekwencje. Także finansowe, bo podatnik płaci za jego wyszkolenie. W brytyjskim, zawodowym wojsku kto odmówi wyjazdu, musi się liczyć z utratą etatu. Podobnie w USA, gdzie po przeszkoleniu niemal każdy wyjeżdża na misję. A poborowa - podkreślam, poborowa! - armia turecka wysyła do Afganistanu żołnierzy "na rozkaz" - nie można odmówić.

Czy zatem jeżeli ktoś kiedy - odpukać - zaatakuje Polskę, to nasi oficerowie cofną swą zgodę na udział w niej? Nie pójdą się bić? Celowo mówię o oficerach, bo był i taki, który aż dwa razu bawił się z ojczyzną w ciuciubabkę, odmawiając w ostatniej chwili wyjazdu na misję. A miał być tam dowódcą całego naszego kontyngentu. Bo to był... generał.

A może w razie „W” weźmie się w kamasze rezerwistów? Ale tylko tych do 67 roku życia.

Zobacz także

2011-09-05, godz. 15:50, Na widelcu 2011-2012 - artykuły Dziś artysta wystawia INSTALACJE Podobno ministerstwo oświaty do spółki z ministerstwem kultury rozważają potajemnie projekt, aby w uczelniach plastycznych wprowadzić nowy kierunek o nazwie - instalatorstwo. » więcej 2011-09-02, godz. 13:19, Na widelcu 2011-2012 - artykuły Jak zjeść ciasto i nadal je mieć Minister infrastruktury, Cezary Grabarczyk, dostał zakaz pojawiania się na uroczystościach otwarcia nowych dróg - dowiedziała się 'Rzeczpospolita' od jakiegoś gadatliwego polityka z władz Platformy Obywatelskiej. » więcej 2011-09-02, godz. 13:10, Na widelcu 2011-2012 - artykuły Podatek od seksu Ponieważ dziś felieton traktuje o rozkoszach ciała, powinien być wyemitowany w naszym paśmie „Wszystko, czego pragniesz”. No ale gdy go podam do śniadania, to też nic się nie stanie, bo seks z rana jak śmietana. » więcej 2011-09-02, godz. 12:58, Na widelcu 2011-2012 - artykuły Kibice, proszę księdza, to ludek zdemoralizowany Czy zdarza wam się czasem zobaczyć na ulicy faceta, który z racji wieku, zawodu i pozycji społecznej, powinien mieć na grzbiecie coś kosztownego, schludnego i klasycznego, ale on nosi się jak dyskotekowy małolat? » więcej 2011-08-30, godz. 12:56, Na widelcu 2011-2012 - artykuły Państwo hoduje małych niewolników Już pojutrze każde pięcioletnie dziecię zostanie zaciągnięte na roczne - obowiązkowe - przygotowanie przedszkolne do nauki. A to dlatego, że od 2012 roku wszystkie sześciolatki pójdą obowiązkowo do klas pierwszych. » więcej
46474849505152
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »