Pożegnania nadszedł czas... Jak w tej piosence kolonijnej. Ostatni odcinek wybrzmi za moment... i mam nadzieję, że się jeszcze kiedyś zobaczymy, usłyszymy...
Ja, Karolina, która rozpoczęła nowe życie na Opolszczyźnie, dziękuję wszystkim, którzy słuchali moich przygód i czytali moje wpisy.
Oraz tym, którzy mnie powołali literacko do życia
Żegnam się!
Dziękuję i szczęścia życzę. Ja się czuję szczęśliwa. Życzę Wam dużo szczęścia, zapraszam do mnie i oczywiście do Mojej Karolinki na Wrocławskiej w Opolu.
Pozdrawiam Was ciepło
Karolina