Witajcie, właśnie sobie robię prasówkę pod gołym niebem (z kawką parującą na ławie ogrodowej; świetnie się spisuje ten letni komplet mebelków z Leroy Merlin). A zatem - opolska trybunka, wyborcza, rzepa, jak zwą "Rzeczpospolitą", no i polski odpowiednik Bilda - Fakt.
I tam o majątkach polityków. Mhm.... Te ceny nieruchomości jakieś takie dziwne - za małe. Oni mają domy i mieszkania warte połowę ceny rynkowej. Czy polscy posłowie mieszkają w barakach? A może to jakaś osobna nowa taryfa dla VIP-ów? Dziwne to i jeśli czyta mnie felietonista Radia Opole, to niech się "zapłodni" tym tematem i weźmie "Na widelec" tę poselską hipokryzję.
Piszę tu o tym, bo sama jestem właśicielką cudownej posiadłości i wiem, ile co kosztuje.
A tak poza tym, to nareszcie wiosna się ucukrowała! Fajny weekend mi się szykuje: sobota - Piknik Budowlany pod "Karolinką", gdzie mój Darek (ach, jaki cudny ten pierścionek zaręczynowy) będzie jednym z czołowych szołmenów - doradców. A niedziela - Góry Bialskie. Nigdy tam nie byłam. Wow!!!
Pozdrawiam
karolina@radio.opole.pl