– Chcielibyśmy, żeby było historyczne nawiązanie do dawnych festiwali opolskich, więc jest wmontowana na stałe nazwa „Opole 2015", tak jak to było kiedyś. Scenografia bardzo bogata, z dużym nierozszytym ekranem diodowym z tyłu, z dwoma mniejszymi ekranami diodowymi i z diodą zainstalowaną w podłodze, więc w tym roku będzie to bardzo multimedialna scenografia. Bardzo zabudowane boki w skorupę przypominającą cegły – to ma być nawiązanie do Wieży Piastowskiej ­– wyjaśnia Dobrowolski.

W tym roku na deski opolskiego amfiteatru powraca Edyta Górniak. Piosenkarka będzie się pojawiała w każdym z trzech dni festiwalowych, a w sobotę zwieńczy koncertowy wieczór swoim recitalem z okazji 25-lecia pracy artystycznej.

Pojawi się także ikona festiwalu Maryla Rodowicz – już po raz 35. w Opolu – ale w tym roku w nietypowym duecie z Donatanem.

– To jest zupełnie inny entourage muzyczny. Marylę znamy z pięknych piosenek napisanych przez Agnieszkę Osiecką. Donatan zaproponował coś nowego, coś swojego, Maryla nie boi się takich wyzwań. Zgarnęła wszystkie nagrody festiwalu opolskiego, więc może teraz będzie SuperPremiera – tłumaczy rzecznik KFPP.

Do Opola wraca też Magda Umer. Reżyseruje dzisiejszy (12.06) koncert zatytułowany "Scenki i obscenki czyli Jeremiego Przybory piosenki!", który dedykowany jest artyście z okazji setnych urodzin.

Wystąpią w nim między innymi: Joanna Kulig, Hanna Śleszyńska, Natalia Przybysz, Hanna Banaszak, Anna Maria Jopek, Grzegorz Turnau, Piotr Machalica, Zbigniew Zamachowski oraz zespół Zakopower.

52. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu zaczyna się dziś o 20:25.

Źródło: Rozmowa „W cztery oczy".

Krzysztof Rapp (oprac. WK)